sobota, 20 września 2014

Po przeróbce, jak nowe



Witajcie dziewczątka!
Lubię Was tak nazywać, bo zapewne różnice wieku  między  nami są różne... I dlatego piszę ,,dziewczątka” abyście Wszystkie czuły się tak samo młodo, jak ja. Bez względu na wiek...  A wieku mojego i tak nie znacie;) No chyba, że pogrzebiecie w moim profilu;)Tyle, że ja wciąż czuję się, jak ,,szesnastka”?!

A teraz do konkretu; pamiętacie  moją ramkę czy obrazek z szyszek? Nie pamiętam już czy był zgłoszony do jakiegoś wyzwania, czy konkursu... No, nie dziwcie się, że nie pamiętam... Każdą z Was czeka kiedyś  ,,sklerotico daclamote forte clape”... A zresztą, co ja to pamiętnik, żebym wszystko miała odnotowane?!

No, ale koniec żartów, bo najwyższy czas na powagę. Swój obrazek z szyszek tworzyłam jak zwykle ,,na biegu” , więc jak zwykle konkursu nie wgrałam. No, bo ja nie mam szczęścia do wygranych i co tu ukrywać. Ale dzisiaj chciałabym wrócić do tego szyszkowego obrazka, bo zrobiłam mu ramki z prawdziwego zdarzenia?!

A tym zdarzeniem, było stare, retuszowane zdjęcie w ramce. A, że u mnie reakcje często są szybkie (nota bene; nieprzemyślane) profesjonalnie wyjęłam foto i ramkę wykorzystałam do mojego obrazka. No bo nie mogłam wymyślić jej żadnej ,,obudowy”, która przykryłaby niedoskonałości...

Dobrze, że nie widziałyście tego mojego ,,profesjonalizmu” przy wyjmowaniu retuszowanej fotki, bo byście od razu zemdlały. A ja o mało co nie zemdlałam, kiedy dopatrzyłam się, jak to dawniej ,,upiększali”osoby na  portretach... Palce miałam czarne po dotknięciu, a gdybym miała złośliwe zamiary, to osobę na tym portreciku mogłabym paluchami ,,przerobić” w diabła. Ale nie mogłam, bo nie pozwoliło mi na to sumienie...

No właśnie, to jest dziwne... Teraz nie pozwoliło mi sumienie, a jak byłam jeszcze dzieckiem, to cyrklem wydłubałam na zdjęciu oczy... Nie powiem komu. Ech, chyba ten fakt pozostawię sobie na felieton, bo to zbyt długa historia...

Rozpisałam się, bo myśli mi się kłębią i wciąż zbaczam z ,,toru”. A chcę wam pokazać ten szyszkowy obrazek wykonany wcześniej, czyli bez ramki i obecny z ramką, którą wykonałam wczoraj. I wydaje mi się, że po przeróbce praca wygląda jak nowa?  Z góry dziękuję za ocenę, w której wersji według Was obrazek jest ładniejszy?

Najpierw wersja oryginalna, a potem po przeróbce....




20 komentarzy:

  1. helołki, nocny marku :) jeśli chodzi o obrazek, to wolę drugą wersję :), a jeśli chodzi o moją zabawę, to proszę Cię o adres na maila, żebym wiedziała, gdzie mam wysłać niespodziankę, którą dla Ciebie przygotuję :) pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej Jolu;) To ty też jesteś takim nocnym markiem?! Fajnie! przynajmniej mam kumpelę! Ale zrobiłaś mi miłą niespodziankę... Raz ; komentarzem, a drugie; właśnie niespodzianką;) Oczywiście prześlę Ci swoje swoje namiary. Pozdrawiam Cię cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna rameczka aobrazek w niej uroczy. Szyszeczki niczym różyczki, gdyby ktoś nie wiedział, to może by się nawet nie domyślił, że to właśnie one grają tu pierwsze skrzypce. Bardzo podoba mi się też ten Twój post, bo i ja miałam w moim ostatnim, problem z napisaniem tego co wcześniej przemyśliwałam, jak to się skończyło zapraszam do siebie.
    Pozdrawiam z rana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu i również pozdrawiam Cie bardzo serdecznie;)

      Usuń
  4. Droga "szesnastko", obrazek wygląda świetnie:) Kompozycja z tych szyszeczek bardzo mi się podoba:))) Metamorfoza bardzo udana. Rameczka w tym kolorku nadała mu subtelności:) Twoje pościki z humorkiem czyta się jednym tchem;)
    Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego weekendu:)
    Dziewczątko czujące się na dwa trzy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że podoba Ci się mój obrazek ,,przedszkolaczku";)

      Usuń
  5. ojej myślałam w pierwszym momencie że to różyczki papierowe....ale mnie zaskoczyłaś .....nabrałaś mnie ....:)....ciekawe kiedy się pojawią kwiatuszki:) ??Ślicznie wyszło pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, Martuniu... Zrobię te kwiatki, ale jeszcze nie mam natchnienia na nie...Pozdrawiam Cię cieplutko;)

      Usuń
  6. Gosiula piękna metamorfoza obrazka,szyszeczki cudne ,takie jak lubię najbardziej.Co do Twojego czytadła to zawsze sie uśmieję,nie mogłabym tego pominąć i tylko przelecieć.Muszę uważnie wszystko doczytać,aby nie ominąć tych najlepszych wpisów..A ja też za młodu dłubałam nie tylko cyrklem ale i nożem wszystko co się dało.A jeszcze pamiętam jak pisałam wszędzie kredą po szafach a matka się wściekałaAle są i plusy mojego bazgrania gdzie popadło,bo z ortografią jestem za pan brat,raczej byków nie robię .
    Zmykam bo sobota i trzeba wszystko nadgonić
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli mamy podobne cechy Danusiu;) Pozdrawiam i tez przesyłam buziaki;)

      Usuń
  7. Wersja z ramką zdecydowanie bardziej mi się podoba :-)

    Pogrzebałam w Twoim profilu - jesteśmy z tego samego miesiąca i znaku zodiaku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki;) Jesteśmy z tego samego miesiąca... No to pozdrawiam Cie Koziorożcu bardzo serdecznie;)

      Usuń
  8. Małgosiu przez chwilę zastanawiałam się gdzie te szyszki, wyglądają świetnie. Nowa oprawa dodała im uroku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie lepiej wygląda w tej ramce, obrazka wcześniej nie widziałam ale ładniutki jest :-)pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobry pomysł z tymi różyczkami z szyszek, obrazek jest piękny, kolorowy...
    Dziękuję za wizytę u mnie i zapraszam częściej,pozdrawiam ,Jolka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również dziękuje za wizytę u mnie i pozdrawiam Cię cieplutko Jolu;) Oczywiście, będę zaglądała do Ciebie systematycznie;)

      Usuń
  11. Witaj Gosiu
    Kurna byś se dała na wstrzymanie. Nie było mnie raptem 3 dni a Ty wysmarowałaś dwa posty . Ja tu gonie mój uciekający czas ale nie umiem za nim nadążyć . Widać zatrzymał się u Ciebie na kawkę 
    A ja będę przewrotna nie chce jak małpa w cyrku , mnie się podoba ten obrazek z ta ramką z patyczków. Nic nie poradzę , że ten kolor nowej ramki wali mi po oczach i dostaję oczopląsów. Ale te bukieciki z szyszek są przepiękne !!!!! Poza tym doskonale wiesz , że uwielbiam Cię czytać , zawsze mi humor poprawisz. Nie pamiętam żebym dłubała komuś cyrklem po oczach ale miałam nie jedno na sumieniu to pewne !!!
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gośka ty masz myślowe adhd! :-)
    ale zdecydowanie nie wpadaj "po wagę"!

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna za każdy komentarz pozostawiony pod moim postem i zawsze składam rewizytę wszystkim obserwatorom, Wasze komentarze są dla mnie bardzo budujące,bo dzięki nim mój blog ma szanse na dalszy rozwój. Dziękuję...