Moje jutowe ,,dzieła" powstały w ubiegłym roku. I nie jestem pewna, czy ich już nie pokazywałam, ale jeżeli tak - to najwyżej będzie powtórka. Fajnie okleja się sznurkiem różne przedmioty, fajnie tworzy się ozdobne kwiatuszki, ale to bardzo pracochłonne zajęcie... Ale najważniejsze, ze zwykły słoik po kawie zamieniłam w ozdobny wazonik, szklane świeczniki nie zmienił swojego przeznaczenie, ale za to zyskały nową szatę, podkładkę i uszko;)