Mój blog powoli ,,umiera”... Jedyne co trzyma go przy życiu
– to zabawy u ANI. Tym razem Ania zadała
nie lada wyzwanie... Przynajmniej dla
mnie ,,nie lada”, bo jest ono trudne...
Haft matematyczny, to technika w ogóle nie dla mnie. Bo po pierwsze: haftować mogę i umiem , ale na materiale, a
tu trzeba na tekturce... I jeszcze ją dziurkować?! Potem ,,dziubdziać” igłą z nitką, by trafić w
dziurkę... Nie no, ta precyzja to
absolutnie nie dla mnie... Z braku czasu nie zajrzałam nawet do żadnej
instrukcji, by wiedzieć co i jak, bo być może ,,nie taki diabeł straszny”,
ale...
Wiem, że moja kartka nie powinna w ogóle ujrzeć światła
dziennego, a ja pokazuję ją niemalże całemu światu?! Ale robię to tylko dla
Ani;) A zresztą, czy wszystkie prace muszą być piękne i idealne? Czy blog to
miejsce dla ,,sztywniaków”? Mój blog akurat nie, więc pokazuję nawet i te
kiepskie dzieła... A co? Kto mi zabroni?
Wiem też, że na mojej karteczce nie ma hatu matematycznego,
bo po ,,wydziubdzianiu” cyrklem tylko kilku dziurek już miałam dość... A na dodatek musiałam zaglądać od spodu, czy trafiam igłą w
odpowiednią dziurkę?! Zaczęłam więc haftować bez dziurkowania, bez rysowania i
już. Jeżeli Ania nie przyjmie tej kartki
do zabawy, bo nie spełnia wymogów – to nic się nie stanie;) Przecież ja tę
kartkę i tak przerobię i po nie matematycznym hafcie śladu nie będzie;) Nie raz
tak przecież robiłam;););)
Napisałam na wstępie, że mój blog umiera. Bo rzeczywiście tak
jest. Nie chce mi się nawet do niego
zaglądać... Z wielu powodów nie mam czasu na pisanie, na pokazanie innych
prac, które w wolnej chwili powstają i na pozostawianie komentarzy u innych
osób... A zresztą uważam, że prowadzenie bloga - to już przeżytek, bo wypierają
go inne portale społecznościowe, gdzie można pokazywać swoje prace bez
daremnego ,,produkowania się”;) Tylko nie przysyłajcie mi pierwszego listopada
komentarzy z kondolencjami, gifów z
płonącym zniczem czy złocistymi chryzantemami;) Bo mój blog może jeszcze z rok
,,pocipie”... Chociaż z takim pokazem, jak dzisiejszy, to wątpię...