Od dawna niczego nie zaprezentowałam, bo miałam ,,urwanie głowy" w innych, domowych sprawach. Czasami każdego to dotyka... Ale, żeby nie zaniedbać bloga - postanowiłam wrzucić kilka prac, które wykonałam jako pierwsze i trochę nieudaczne...
Ta butelka, jak i pozostałe jest ręcznie malowana. Nazwałam ją skóropodobną, bo w rzeczywistości, właśnie tak wygląda. Nie myślałam, że cokolwiek z niej wyjdzie, bo jak zwykle wycierałam o nią pędzle. I właśnie taki chaos chyba najlepiej wychodzi...Wykończyłam wszystko złotym reliefem, polakierowałam i chyba całkiem ciekawie to wygląda...
Zwykła butelka po jakimś winie. Pomalowałam ją farbą acrylową. Oczywiście białą z dodatkiem beżowego pigmentu. Następnie, również farbą acrylową (połączenie dwóch kolorów na dwóch końcach jednego pędzelka) namalowałam niebiesko - białe kwiaty. Całość polakierowałam bezbarwnym lakierem.
Zwykła miarka z podziałką. Miałam ochotę wyrzucić ją, bo nie miałam zamiaru niczego w niej mierzyć. Pasowały mi do niej odcienie brązu i beżu, wiec zrobiłam taki sobie, kwiatowy motyw. I oczywiście na koniec polakierowałam, żeby można było ją umyć. Teraz można wykorzystać miarkę (bez miarki) do rozmaitych celów.
Jak uciec od szarej rzeczywistości i wszelkich problemów dnia codziennego? Najlepiej przenieść się do oazy spokoju, gdzie można oddać się wszystkim swoim pasjom... To naprawdę najlepsze panaceum na wszystko!
Super, a ta nowa "miarka" całkowicie mnie ujęła. dziekuje za miłe komentarze pod moimi ppstami - twe słowa dodają skrzydeł :)
OdpowiedzUsuńTwoje Reniu także;) Pozdrawiam Cię;)
OdpowiedzUsuńAle świetne te butelki i mówisz , że one ręcznie malowane ???? No ja Cię..... są rewelacyjne. A z miareczki wyszedł fajne wazonik tak bym go wykorzystała ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiem serdecznie
Tak Aniu, wszystko maluję ręcznie.Dziękuję za miłe odwiedziny i pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńdruga buteleczka bardzo mi się podoba, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPróbowałam już zabawy z butelkami ale tylko w decu. Twoje malowane butelki bardzo mi się podobają, szczególnie ta z niebieskimi kwiatami. Znakomity efekt!
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam.
Cieszę się, że podobają się Wam moje butelki. w rzeczywistości są ciekawsze, a fotka niestety zawsze coś zniekształci... Pozdrawiam Was gorąco;)
OdpowiedzUsuń