Okazało się, że jestem strasznym gamoniem. A dlaczego? Zaraz
się dowiecie... Otóż moja ,, wspaniała nauczycielka’’, ,,instruktorka”, osoba,
która nawiązała ze mną pierwszy kontakt
tuż po założeniu przeze mnie bloga, dzięki której pokonałam pierwsze bariery blogowania – czyli Beatka,
zorganizowała fantastyczne wyzwanie na swojej stronie http://www.vademecumblogera.pl/2014/05/wyzwanie-fotograficzne.html#.U4kOrXYQMoE.
p.t.,,Najrozkoszniejsze mordeczki w całej blogosferze’’. Super wyzwanie! Zwłaszcza dla tych, którzy chcieliby
pokazać fotki swoich pupili. Oczywiście
zamieściłam sporo fotek, ale przecież jak w każdym wyzwaniu powinnam podać
informacje dotyczące organizatora wyzwania i adres bloga, w którym zamieszczam fotki. A ja tego
nie zrobiłam?! Najmocniej przepraszam organizatorkę, czyli Beatkę, a w
rekompensacie przedstawiam fotkę mojego pupila Alexa, który smacznie sobie zasnął, kiedy ślęczałam przy komputerze...
I to na moim miejscu?!
Mam nadzieję Beatko, że zrehabilitowałam się;) Przepraszam i pozdrawiam Cię gorąco;)
P.S. Ten komentarz zamieszczam również na drugim swoim blogu
Fotopstryczek, adres fotkimargotki.blogspot.com
Dziekuje Gosiu za mile slowa. Jak rozkosznie spi Twoj piesek, bede chodzic na paluszkach. Pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńDziekuje za odwiedziny i dodaje do ulubionych :) Piesek jest przecudny !
OdpowiedzUsuń