niedziela, 6 grudnia 2015

Mikołaj z pustym workiem?



Zastanawiam się, czy dalej tworzyć karteczki, robić choineczki, czy może zacząć malować jajka? Bo tak ciepłego grudnia chyba jeszcze nigdy było? Przynajmniej ja nie pamiętam... Ale, że dzisiaj Mikołajki, czyli dzień prezentów, to nie będę pisała o pogodzie. Ja widocznie nie byłam zbyt grzeczna, bo Mikołaj mi nic nie przyniósł... Brzydko mówiąc ,,olał” mnie. Może zrehabilituje się w święta? Jeśli nie, to jak go dorwę – wyskubię pincetką pojedynczo każdy włosek z wąsów, brody, z głowy o ile nie będzie łysy i wszędzie tam, gdzie owłosienie posiada... Oczywiście do świąt postaram się być mnie więcej grzeczna. Czyli – mniej;)


Przygotowałam sobie kilka karteczek, które miałam chęć wysłać na jakieś konkursy, ale zmieniłam plany, bo jestem zła na Mikołaja. Dlatego pokażę je Wam wszystkie. Nie znaczy to, że nie będę już brała udziału w wyzwaniach, ale teraz już mnie po prostu nudzą... Może nie tyle wyzwania, jak wklejanie linków , banerków etc. Nie lubię tego robić i już! Tak samo, jak nie mogę sobie zrobić napisu na zdjęcia... Próbowałam w kilku programach. Wydawało się to łatwe? I jak stanęłam w miejscu, tak stoję do dzisiaj, jak ten osioł... W Gimpie udało mi się zrobić fajny napisik, taki jak chciałam, ale jak go stamtąd zabrać i przenieść na zdjęcia, nie mam pojęcia?! No i co się dziwić, że Mikołaj pomachał mi dzisiaj pustym workiem?









Jak widać grzeczna jestem. Siedzę cichutko i tworzę te ,,kartcyny”, a ten potwór z pustym worem i tak mnie nie docenił... W takim razie, może chociaż Wy docenicie moje starania? I przyznacie, że jestem grzeczna? Wasza ocena będzie dla mnie wartościowsza, aniżeli Mikołajkowy upominek;)  




 

 

14 komentarzy:

  1. Oj Gosiu nie tylko Ty się Mikołaja nie doczekałaś ;-) . Co mi się zdaje,że do takich dużych to już nie chodzi ;-). A co do kartek są naprawdę bardzo ładne i powinnaś tworzyć nadal, nadal i nadal :-). A co do wyznawań to tylko zabawa lub inspiracja, a może...........
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No kochana pojechałas z tymi kartkami. Co jedna to ładniejsza. Ja tam widze potencjał olbrzymi u Ciebie więc czasem niech Ci do główki nie przyjdzie pomysł by zabawę w karteczki skończyć. wszystkie piekniutkie a najfajniejsza ta z Mikołajem. On ma w worku prezenty! Mnie tez Mikołaj " olał". A przeciez my grzeczne dziewczynki no nie? Aniołki! Tylko co ja moge za to, że Twoje tytuły wciąz mi sie kojarzą? Np. dzisiejszy? Buziaki Małgosiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu oplułam słuzbowego kompa, jakos nie skojarzyłam TAK tytułu tego posta , ale po Twojej uwadzę widzę to "Olewanie" oczami wyobraźni :-)

      Usuń
    2. No tak to jest jak się ma głupie mysli i nie czyta ze zroumieniem . Od olewania do pustego wora , kawałek jest , ale nie duży :-)

      Usuń
    3. i jeszcze sie robi błedy ortograficzne ... Gosia wywal nas stąd !!

      Usuń
  3. Małgosiu szalejesz z karteczkami ! Cieszę się bardzo ! ALe przykro mi że Mikołaj CIebie nie odwiedził :( Na pewno się zrehabilituje na gwiazdkę Kochana. Z tym podpisikiem to w Gimpie powinnaś go przenieść lub wypróbuj darmowy Psh http://www.freephototool.com/ Buziaczki Kochana

    OdpowiedzUsuń

  4. Kartki mega !! Dla mnie pelen profesjonalizm, bardzo mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
  5. Gosiu ten Mikolaj ma strasznie duży zasięg z tym olewaniem, bo mnie też olał. Widac byłam tak samo niegrzeczna jak TY. Ale jak on czasem cyta moje komentarze u Ciebie to wcale mnie to nie dziwi.
    A wracająć do tematu karteczek to powiem Ci , że pierwsze strasznie się cieszę , że pokazałas je wszystkie na raz. Bo jak by tak co drugi dzień jedna to bym chyba nie strzymała i tez Cie olała. A tak podziwiam i podziwiam Twoja wene twórczą . Jak to mało potrzeba żeby zrobic coś ładnego , kilka pociętych tekturek ... heh niekór z nich u mnie trafiłyby do kosza bo ja bym w nich takie piekna nie widziała. A u Ciebie nawet małe ścinki mają swoje zastosowanie i to jakie ładne . wszystkie twojekarteczki bardzo mi sie podobają, ale najbardziej podoba mi się te podłuzna z granatowym niebem a na nim tekturka z domkami - jest przepiekna !! I tą chce widzieć u Siebie.
    Dobra końćze , ba jak nic nie tylko Mikołaj mnie oleje ale pracodawca "wyleje"
    Buziaczki i miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  6. Mikołaj to potworny stwór i popieram Cię w 100% bo o mnie też zapomniał:) Ale jak doniosły mi elfy Mikołaj teraz pamięta o dzieciach a na nas przyjdzie czas bliżej świąt :) :) Więc czekamy obie :) Jak się nie postara to go zwolnimy :)Małgosiu jednak Ty stworzyłaś całą kolekcję pięknych kartek :) Wszystkie są magiczne:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. no i czemu się nie pyta jak ma problem, no czemu - pytam!?
    przeca tłumaczyłam jak kozie na miedzy...jak nie pojęła to jeszcze raz wytłumaczę...i jeszcze raz...aż koza zrozumie! ;-P

    nie martw się, o mnie ten tłusty drań z czerwonym nosem tez zapomniał, więc sama sobie prezent zrobiłam! łaski bzy! ;-D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie byłaś jednyną,którą miołaj pminął.Do mnie też nie dotarł,ale prosić się nie będę;)
    Gosia szalejesz kartkowo i szalej dalej,bo masz do tego dar.
    Czerwona jest genialna i myślałam,że najładniejsza,ale jak zobaczyłam resztę,to stwierdziłam,że reszta jest równie superowa;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gosiu mnie też nie odwiedził ,ani nie nawiedził ten brodaty,dlatego wczoraj pojechałam na zakupy i sama na pocieszenie kupiłam sobie ....,a nie powiem co bo padniesz .
    Chyba mnie pogięło tyle kasy wydać na to co potem zeżrę haha:)
    Kochana karteluchy to już pełen prfesjonalizm,aż żal że za chwilę jak ta pszczółka polecisz na inną technikę ,a może się mylę ?
    Znając Ciebie tak będzie,zresztą sama w poście już coś tam przebąkujesz ,że karteluchy mogą iść w odstawkę .
    Przytulaski :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gosiu karteczki rewelacyjne, najbardziej zachwyciła mnie granatowa i ta
    z zielonymi choinkami, twórz dalej niech nasze oczy cieszą Twoje kartki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak widać,to to olewanie było dość generalne,ciekawe czy ma jakiś wytycznik wiekowy,czy grzecznościowy,podejrzewam,że ten pierwszy,bo niegrzecznym to rózgi jeszcze potrafi dowcipniś zostawić,trzeba samemu coś sobie zafundować,na "pocieszenie" jak to moja koleżanka mawiała,nie czekać na sknerę.Kartki są rewelacyjne,a ta z domkami to cudo prawdziwe

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna za każdy komentarz pozostawiony pod moim postem i zawsze składam rewizytę wszystkim obserwatorom, Wasze komentarze są dla mnie bardzo budujące,bo dzięki nim mój blog ma szanse na dalszy rozwój. Dziękuję...