Dziewczątka kochane, bardzo dziękuję Wam za te piękne, świąteczne
karteczki, a przede wszystkim za pamięć. Ale zanim przejdę do tego tematu, może
najpierw zacznę od pracy, którą wykonałam do zabawy u DANUSI, bo przecież do
zakończenia jej zostało tylko dwa dni... Nic konkretnego nie przychodziło mi do
głowy, tym bardziej, że tę pracę robiłam w ,,ekspresowym” tempie. I aż wstyd
się przyznać, że dopiero dzisiaj, ale najważniejsze, że jeszcze zdążyłam.
Praca miała być w kolorze owoców dzikiej róży. Moja jest
bardziej makowa, ale być może kolor owoców zależy też od tego w jakim miejscu
ten kłujący krzaczek rośnie, czy ma już dojrzałe owoce czy jeszcze nie etc. Oj,
nie będę już wymyślała, bo przecież to
nie referat na temat uprawy i pielęgnacji dzikiej róży, tylko pokaz pracy. No
cóż mogłam wymyślić na ,,wariata”? Pomalowałam filiżankę farbą do
porcelany i ozdobiłam cekinami.
Zapomniałam, że jeszcze miałam odpowiedzieć na pytanie
organizatorki, jakie owoce najbardziej lubię? Już kiedyś pisałam, że na widok
każdego owocu dostaję ślinotoku i łaskocze mnie za uszami. Nie lubię owoców...
No, ale coś tam wybrać muszę. Więc jeśli
już, to arbuz lub zielone winogrono, ale tylko ciut, ciut, bo przy większej ilości
dostałabym szczękościsku.
Wracając do tematu świątecznych karteczek – jeszcze raz
bardzo Wam dziękuję;) Sprawiłyście mi tyle radości! Ale listonosz chyba przeklinał mnie w duchu, bo gdyby te karteczki przyszły jednego dnia, to ,,małe piwo”.
Ale do świąt był u mnie osiem razy i przez
myśl by mu nie przyszło do głowy, że przyleci jeszcze po świętach? Co prawda,
ja też nie myślałam, ale o tym innym razem, już po Nowym Roku ...Także na razie pokażę tylko świąteczne karteczki;)
Od DOROTKI
Od ANULKI
Od DANUSI
Od RENI
Od MARTY
Od ELI
Od BEATKI
Od HANI
Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję! Jesteście kochane! Resztę cudowności pokażę po Nowym Roku, bo tak mi jedna z blogowych koleżanek
przykazała. Jak nie kazali, nie będę się chwalić... No nie?
I jeszcze pokażę Wam swój jeden, jedyny srebrny stroik, który pokazywałam Wam, ale jeszcze bez kokardki;)
I stroik z Mikołajem;)
No szczęściaro piękne karteczki dostałaś. Musiałaś być bardzo grzeczna i miła skoro tak o Tobie pamiętają. Filiżanka, która tak pięknie odmalowałaś nabrała iście świątecznego wyrazu. Kawunia smaczna będzie w takiej ognistej filiżaneczce. Wiesz co Gosiu? Jesteś chyba pierwszą osobą jaką znam, która nie lubi owoców! Ja tam też się nimi nie zajadam, ale skubnąć tu i tam troszeczku to lubię. Szczękościsku to dostaję po miodzie. Brrrr słodkie pieruństwo takie. Póki co buziaczki przesyłam i uściski.
OdpowiedzUsuńFiliżanka różana, nie żadna makowa, z takiej to tylko delektować się napitkiem wszelakim, nawet z wkładką / wiadomo jaką/.
OdpowiedzUsuńKarteczek dostałaś moc, ja zresztą też i spieszę podziękować Ci za tę, którą dla mnie zrobiłaś, jest cudna w swej prostocie, co lubię najbardziej.
Owoców to i moja wnusia nie je, chyba że zmiksowane i zamrożone pod postacią lodów..
Pozdrawiam Gosieńko.)
Kurcze jak mi już tęskno za Wami,więc cieszy mnie każdy post jakie piszą moje zdolniachy.Na razie mnie mało w sieci,choć dziś mam bardzo pracowity wieczór,bo pisałam osta,latam po blogach jak oszalała,póki udostępniają mi neta .
OdpowiedzUsuńGosiu filiżanka jak malowanie,a w sumie to takie jej przeze mnie jej nazwanie zgadza, bo ręcznie ją mazałaś .Czemu owoców nie lubisz nie mam zielonego pojęcia,może ktoś w młodości podrzucił Ci świnią i zamiast jabłka ugryzłaś jakieś pierońskie kwasidło haha:)Albo był to jakiś kamień lub zgniła pomarancza ,też takie numery kiedyś robiliśmy.
Jak widzisz humor mnie nie odpuszcza nawet z końcem roku i tego samego Tobie życzę na cały 2016 .
Buziaki Gosiula ,co złego to nie ja :)
Osta buhahaha,tak to jest jak się byków nie sprawdza przed udostępnianiem :)
UsuńA co niech będzie choć raz u Ciebie , czemu ma być zawsze u mnie ???
UsuńJa kocham Wasze byki;)
UsuńI Was też!
Usuńa was kocham razem z waszymi bykami! ;-D
UsuńA my Ciebie razem z Twoim kotem;)
Usuń;-D
UsuńJak mozna nie lubić owoców...? A jednak mozna jak się dziś dowiedziałam,filiżanka swietna,pij z niej chociaż soki owocowe....kartki super dostałaś, co jedna to piekniejsza, pozdrowienia Małgorzato:-))
OdpowiedzUsuńFiliżanka jest bardzo ciekawa. I te cekiny na niej jakos tak fajnie wyglądają. Nigdy niem myślałam, że zwykłe cekiny dadzą tak pięknie i niezwykle wyglądający kubeczek.
OdpowiedzUsuńA karteczki dostałas cudne :)
Az mi lżej, myślałam że dziwak jestem skoro za owocami nie przepadam, no chyba, ze je na powidełka do naleśników przerobię ;), filiżanka liftingowana świetna, pozdrawiam cieplutko buziaki
OdpowiedzUsuńGosia ciesze się , że w końcu jesteś. Królowa se pojechała na wywczasy , Ty tez świętujesz a mnie się już za Wami tęskno zrobiło i kurna Felek pentofelek wena mnie kompletnie opuściła, chyba te bombki z choinkami wyssały ze mnie wszystkie chęci do pracy.
OdpowiedzUsuńRóżaną filiżanke zmalowałaś całkiem fajną, co prawda w życiu bym nie wpadła żeby do niej cekiny przykleić, ale przyznaję wygląda całkiem nieźle. Się tylko zastanawiam czy jeszcze dużo masz tej porcelany do recyklingu ???
Karteluszki z życzeniami świetne, doceniły Cię koleżanki to takie miłe , no może dla listonosza niekoniecznie :-)
No i mam nadzieję, że się jednak pochwalisz tym co nie kazali , zwłaszcza ciekawi mnie co tam piszczy u Szefowej .
Dobra idę juz by zaczynam gadać od rzeczy
Szampańskiej zabawy Sylwestrowej i miłego przebudzenia 1 stycznia :-)
Najlepszego w Nowym Roku i niech wena twórcza będzie z Tobą
Małgosiu Kochana gratuluję Ci tylu wspaniałych kartek jakie dostałaś !A Kubek jest rewelacyjny ! Fajnie to wymyśliłaś i świetnie wybrnełaś z wyzwania :)Szczęśliwego Nowego ROku Małgosiu, aby wszystkie Twoje Marzenia się spełniły, buziaczki :*
OdpowiedzUsuńAle da się z niego wypić kawkę? :-D
OdpowiedzUsuńBo wiesz...wcześniej czy poźniej... ale kiedyś cię nie ominę ;-P
Urocze te karteluszki :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie rozumiem aż takiej awersji do owoców, ja tylko niektórych nie tykam :-). Nie wiem czy cekiny na filiżance to dobry pomysł - a co będzie jak który odpadnie i spadnie na ciastko?! hmmm... ciastko z cekinową posypką...brzmi ciekawie... No ale przyznaję, że sprytnie sobie poradziłaś z zadaniem, i jest to różany kolor bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Widzę że piękne karteczki otrzymałaś ale tak myślę jak to możliwe że na owoce nie masz smaku:) Ja akurat uwielbiam każdy :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, tu maznęła farbą, tak pierdykła cekiny i kolorek fajnie zaliczony :) Karteczki dostałaś śliczne, a te Twoje stroiki są świetne, ten srebrny suuuper :) wszystkiego dobrego w nowym roku Ci życzę!
OdpowiedzUsuńProstota też ma swój urok. Pozdrawiam serdecznie i DOSIEGO ROKU
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki! Co jedna to piękniejsza... Do siego roku!
OdpowiedzUsuńAR
Ładne :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że tak można pomalować porcelanę od ręki. Wyszło świetnie. Szczęśliwego Nowego Roku Gosiu!!!
OdpowiedzUsuńPiękne karteluszki dostałaś, a stroiki wyszły Ci cudne, filiżanka też fajniutka i w kolorze chyba takim jak trzeba. Szczęśliwego Nowego 2016 !
OdpowiedzUsuńFajny, różany kubeczek, choć o cekinach bym nie pomyślała, widzę, że nie tylko ja ;) Hm... co do owoców to może na same niedobre trafiałaś? Karteczki cudne, jedna ładniejsza od drugiej :) Mnie listonosz przed świętami zapytał: "Dużo jeszcze będę do Pani przychodził? Nogi już bolą" ;) Pozdrawiam ciepło i życzę pomyślności w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńAle fajnista ta filiżanka,dla właściwie wygląda jak kubeczek i to jest to,co lubię i kolorek mi bardzo pasuje,z takiej kawka smakuje wyśmienicie,czysta rozkosz.Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńTwarzowo filiżaneczce w tym różanym makijażu ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę pisać bo jeszcze się śmieję z komentarzy;) Powiem tylko - cudowna!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w każdym dniu 2016 roku!
Niech się spełnią świąteczne życzenia:
OdpowiedzUsuńte łatwe i trudne do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i te małe,
te mówione głośno lub wcale.
Niech się spełnią wszystkie one krok po kroku,
tego życzę Ci w Nowym Roku...
Ładna filiżaneczka1 najbardziej spodobał mi się ten stroik z mikołajem! Buziaki!
OdpowiedzUsuńUrocza filiżanka, idealnie wpisuje się w świąteczny klimat:) Szczęśliwego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńFiliżanka super, ale ten srebrny stroik po prostu wymiata :) Pozdrawiam noworocznie :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne i bardzo pomyslowe.
OdpowiedzUsuń