Podziwiam blogerki, które zajmują się tworzeniem karteczek.
Wydaje się to łatwe, ale jak przyszło mi zrobić pamiątkową karteczkę z okazji
chrztu – okazało się, że to wcale nie jest takie proste? Zapewne rutyna robi
swoje... A ja przecież nie jestem ,,karteczkowa”? Ale najważniejsze, że jakoś
sobie poradziłam.
Oczywiście, gdyby nie dwukrotne przesyłki-niespodzianki od
RENI, nie byłabym w stanie zrobić niczego. No, może nie tyle niczego, bo
ostatecznie posiadam nożyczki i jakieś tam kolorowe papiery, ale zapewne nie byłabym w stanie wyciąć tych
różnych, skomplikowanych kształtów.
Renia przesłała mi tak dużo różnych śliczności, że mogę teraz tworzyć i
tworzyć. Jeszcze raz dziękuję Ci Reniu;)
Wracając do owej karteczki, to niby miałam pomysł na jej
zrobienie. Ale kiedy rozłożyłam te wszystkie elementy – to ,,zbaraniałam”? I
mój pomysł prysnął, niczym mydlana bańka;) Przymierzałam i to i tamto, i wraz
nie byłam zdecydowana, jak zrobić tę karteczkę, by miała ,,ręce i nogi”?
Siedziałam nad nią ponad cztery godziny... No, ale kiedy wybrałam już
odpowiednie elementy, poszło mi szybko;)
I przyznam szczerze, że powoli wciąga mnie ta technika;)
Całkiem przyjemna i nie zabiera dużo miejsca. Bo jak rozkładam się z całym ,,straganem”
rzeczy potrzebnych mi do innych prac, to po prostu masakra... Trzy pojemniczki
pędzli, farby, tekturki, kleje, setki elementów dekoracyjnych etc. A w przypadku karteczek, oprócz drobnych
rzeczy, kleju i nożyczek, nic mi więcej nie potrzeba;)
Także w międzyczasie będę robiła karteczki, bo wczoraj dostałam
nawet trzy dziurkacze, a więc motywacja jest. I to najważniejsze. Nie
podglądałam karteczek u nikogo, chociaż miałam taki zamiar;) Chciałam zdać się
na samą siebie. Na pewno daleko jej jeszcze do tych ,,profesjonalnych”, ale
przecież praktyka czyni mistrza;) Mam
nadzieję, że szkrab, do którego pojedzie moja karteczka, będzie kiedyś zadowolony
z pamiątki;)
No kurcze chyle czoła. Wyobraźnia jest to i karteczka wyszła fajnie. Udało Ci się Małgosi przecudnie. Mówisz, że pierwszy raz. Jakie będą w takim razie następne już sobie wyobrażam. Zdolna bestyjka jesteś. Bez dwuch zdań. Buziaki.
OdpowiedzUsuńGosiu, bardzo ładna karteczkę zrobiłaś, nawet różowiutkiego " dydusia" ( tak na smoczka moje maleństwo mówiło) zamontowałaś .
OdpowiedzUsuńKochana, ślicznie Ci wyszło.
pozdrawiam
Gosiu, jeszcze trochę ćwiczeń i będzie z Ciebie Ludź karteczkowy. Wspaniale sobie poradziłaś, karteczka ma taki wygląd, jakbyś tylko tym się zajmowała. Gratulacje złota rączko, nie tylko od pędzla, nożyczek, ale i klawiatury komputera.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.)
No Gosia cud miód i malina. Poza tym że oczywiście posta nie ma na mojej iście czyteaniczej to Fb pomógł i mnie tu skierował :-)
OdpowiedzUsuńPieknie sobie to skomponowałas i poskladałaś . Karteczk niczym nie odbiega od tych profesjonalnych . A 4 godziny pracy to wcale nie tak długo jak dla karteczki. Tez mi się tak zdaża przekładac przez pól dnia. A jak mówisz że mało miejsca Ci to zajmuje i masz porządek to ja sie z Toba nie zgadzam. Zrobie Ci kiedys zdjęcie mojego miejsca pracy po zrobieniu kilku kartek. Po wiekanocnych sprzatalam miejsce pracy przez 4 godz własnie :-) To jest najwiekszy bałagan jaki ja robię . Ae może to tylko ja tak mam :-)
Buziaczki i miłego tworzenia
Możesz odtrąbić udany debiut :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gosia
Gosiu piszę kolejny raz... jak mi nie przejdą kolejne komenciki , to sobie coś pomyślę ;) Blokadę mi jakąś zrobiłaś czy co ? ;) Ale ja już mam plan awaryjny - napiszę sobie u siebie pościk z komentarzykami do Twoich pościków ha ha ha:) A co ?! nikt mi nie zabroni i w końcu się pojawią :)
OdpowiedzUsuńKochana świetną karteczkę zrobiłaś - mi się podoba :) Jest oryginalna, bardzo fajnie skomponowana . Karteczki wcale nie jest tak łatwo zrobić - wiem coś o tym;) Zanim wymyślę, to sto razy przekładam, zastanawiam się co i jak itd... Bardzo podobają mi się te superowo ułożone elementy z wykrojnika , które udekorowałaś kwiatuszkami i dałas napis :)
Pozdrowionka i buziaczki :) Kasia
Blokada zwolniona ;)
UsuńMnie się bardzo podoba ....zwłaszcza że Ty nie karteczkowa ....początki twórczości super....to nie do końca tak że mało miejsca....Renia przysłała Ci gotowe powycinane wycinanki sama maszynka i wykrojniki już sporo zajmują ( trzeba je sensownie układać ) a Ty dostałaś samą śmietankę powycinane obrazki :) tzw gotowce które zajmują sporo czasu do samego wycięcia:)..... ...Gosiu czekamy na kolejne karteczki :)
OdpowiedzUsuńKarteczka ma ciekawą kompozycję. Kolor prawdziwie dziewczęcy a motylki dodały lekkości, jakby chciały odfrunąć. Pozdrawiam i miłego tyugodnia
OdpowiedzUsuńNo to uśmiałam się Małgosiu :-).
OdpowiedzUsuńOtóż jeszcze w ubiegłym roku często pisałam, że jestem nie karteczkowa, i nawet jeśli mam jeszcze o tym słabe pojęcie, to już mnie wciągnęło. Twoja karteczka jest wyśmienita! Fantastyczny start! Przydasiów można pozazdrościć!
Dziewczyny już napisały, a ja mogę powtórzyć - tak Ci się tylko wydaje, że z karteczkami mniejszy bałagan :-). Mnie się udaje zrobić cudowny bajzel! Jak za chwilkę zamarzą Ci się kolejne dodatki, wstążki, kwiatki, wycinanki, papiery na każdą okazję i dziurkacze (bo w końcu na jednym się nie poprzestaje), a do tego maszynka, to szybko się zorientujesz że brakuje Ci miejsca na/pod/w i obok biurka :-)
Najmniejszy bałagan robię gdy coś szydełkuję, bo jest tylko nić, szydełko, ew.nożyczki i schemacik!
Już Ci pisałam ba fb, że piękna. Jeżeli to jest pierwsza, to jestem ciekawa jak będą Twoje kartki za rok wyglądać. Masz karteczkowy talent. Szczęściara, że masz Renię. Mi właśnie takich pierdołek brakuje. Prawdopodobnie już niedługo, ale o tym sza ;)
OdpowiedzUsuńA co do miejsca. Jak robię kartkę, to mam rozwalone po całym stole. Obok mnie na łóżku (no niestety spartańskie warunki, bo na drugie biurko miejsca nie mam, poza tym relaks 2w1 dłubię papierki i jednym okiem na tv ;)) leżą dwie skrzynie i trzecia na podłodze ;)
Małgoś, śliczną karteczkę zrobiłaś. Każda kolejna na pewno będzie śliczniejsza.
OdpowiedzUsuńzawsze mówiłam że masz wielki talent!
Pozdrawiam
wow:) śliczna:)
OdpowiedzUsuńKarteczka zrobiona pieknie co najmniej jak bys je robila od lat,naprawdę:-)
OdpowiedzUsuńMałgosiu ta karteczka jest genialna :) I nie piszę tego tylko dlatego, że fajnie pozostawić miły komentarz :) Prawda jest taka, że Twój debiut to mistrzostwo :) Tyle elementów wkomponowałaś w całość - pięknie:) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziłaś Małgosiu, niewątpliwie odkryłaś w sobie nowy talent. Karteczka jest ciekawie skomponowana i ładnie, estetycznie wykonana. Prezentuje się wspaniale. Trzymam kciuki za Twoje postępy i czekam na kolejne karteczki.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Poradziłaś sobie wspaniale. Początki wcale nie sa łatwe, ale najważniejsze, żeby się nie zrażać. Polecam korzystanie z różnych mapek na początek, to pozwala uporządkować elementy na kartce.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za kolejne dzieła!
Ja od jakiegoś czasu staram się tworzyć karteczki i ciągle mi coś nie wychodzi, a przynajmniej nie tak jak bym chciała. Niby patrzę na kartki innych, niby wiem jak to zrobić, ale przychodzi co do czego i wszystko jest nie tak. Tym bardziej jestem pełna podziwu dla Twojej kartki, bo bym w życiu nie uwierzyła, że to Twoje początki, wygląda jakbys siedziała w tym od dawna. Więc Małgosiu rób je dalej, bo juz czuje że będzie co podziwiać :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna kartka dla dziewczynki. Dobrze Ci idzie, więc rób kartek jak najwięcej - w końcu ćwiczenie czyni mistrzem.
OdpowiedzUsuńGosiu karteczka jest cudna, ślicznie wszystko skomponowałaś, bardzo mi się podoba!!! Jakbyś potrzebowała jakiś dodatków do kartek daj znać chętnie się podzielę:)
OdpowiedzUsuńGosiu, nie ma czegoś takiego jak "profesjonalne" czy "nieprofesjonalne" kartki
OdpowiedzUsuńjest tylko staranność wykonania... lub jej brak ;-)
Wiesz co ?
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Dorotką i dorzucę jeszcze tylko jedno.
Jak się ma materiały do karteczek to można wydziwiać jak tylko dusza zapragnie.Widać Tobie duszyczka świetnie poszalała i podpowiedziała bo zrobiłaś prześliczną karteczkę i umiejętnie wykorzystałaś te wszystkie cacuszka od Reni.
Jestem normalnie zachwycona tą karteczką .
Ja tam się na robieniu karteczek nie znam, ale Twoja bardzo mi się podoba. Jest taka optymistyczna i barwna - nie w sensie kolorystycznym, ale różnorodności elementów :)
OdpowiedzUsuń