Dziewczątka moje kochane, wprowadzam na blogu malutką zmianę.Od dnia
dzisiejszego pobieram opłaty za komentarze, wejścia i plagiaty. Zwłaszcza do
tych ostatnich podejdę z rygorem, bo wszystko co tu zamieszczam jest moim ,,tworem”. Czy to fotka, czy felieton, czy
też jakieś rękodzieło, ja po prostu nie pozwolę, by to wszystko coś mi ,,wcięło”?!
No i jeszcze na dodatek, zacznę pobierać ,,słony„podatek. Od darowizn, od
,,kradziejstwa” i od krótkich komentarzy, bo się nawet nie spodziewacie, co mi się tu marzy? A marzy mi się od czasu
pewnego, by wypromować bloga swojego. Tylko nie wiedziałam, jak mogę to zrobić, by
ruch u Danutki szybciutko podbić. Ogłaszam więc na swym blogu nową zabawę i
zaraz wyłożę Wam ,,kawę na ławę”. U mnie będzie można robić wszystko do woli, kwiatki,
chmurki, ptaszki, czyli co kto woli. Będzie można lepić bałwanki , robić
szkatułki ze starej firanki, ozdabiać puszeczki po pasztecikach, a także haftować na
swoich bucikach. U mnie wszystko będzie
możliwe, kolory blade oraz krzykliwe. Nie będę wymagała polubienia mojej
strony, ani zamieszczania mojego banera, bo jak same wiecie, nie jestem sknera.
Ale zerżnęłam żywcem od Danki, regulamin zabawy w kolorowanki. Co prawda, naniosłam w nim zmian niewiele, a kto
się nie wywiąże – ten ogromne cielę. Bo u mnie nie będzie w ogóle losowania, co
jest na moim blogu, będzie do brania. Do brania za darmo, a dla Waszej wygody, nie
będzie potrzeba nawet mojej zgody? Ale właśnie za to będę brała opłaty, bo u
mnie niedozwolone są wszelkie plagiaty;) No chyba, że opłaty rozłożę Wam na
raty... I jak Wam się podobają moje małe zmiany? Bawimy się razem, czy
krzyżujemy innym plany? A zresztą, nie będę Was namawiała, zrobię co zechcę,
kiedy będę chciała. I na tym zakończę poetycką nockę, bo przez głupie myśli
przeoczyłam Dobranockę;)
Jak uciec od szarej rzeczywistości i wszelkich problemów dnia codziennego? Najlepiej przenieść się do oazy spokoju, gdzie można oddać się wszystkim swoim pasjom... To naprawdę najlepsze panaceum na wszystko!
Czad...Kobieto, czapki z głów za taką twórczość. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPoezja z rana, jak śmietana. Gosiula żart prima aprilisowy świetny, ale coś w nim jest rzeczywistego.Jesteś już odzyskana dla nas, wracasz na dobre ze swoją weną, to widać i czuć. A tak poza tym, po tej zmianie domeny, wyciepałaś mojego bloga z ulubionych, obserwowanych, bo się nie widzę w pasku bocznym. A może już mnie nie lubisz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.))
Upss, jest przepraszam, są namiary, tylko mnie jakieś bielmo na oczy padło.)
Usuńprima aprilis czy nie ja jestem bardzo ciekawa jak wyegzekwujesz ode mnie opłaty za krótkie komentarze:)
OdpowiedzUsuńNo i kolejna mi tu z rana z kawałami wyskakuje , to rozumiem , że ja zwolniona z opłat bo komentarze mam czasem dłuższe od Twoich postów :-) Ciekawa tylko że kochna zapomnałas przy okazji brania wszystkiego o tym , że wczoraj Ci sie skończyło candy niespodzianka , i gdzie tu jakes losowania i rozdowanie nagród??? Wobec powyższego ogłaszam zawieszenie pobierania opłat do czasu wywiązania sie z obowiazków.
OdpowiedzUsuńBuziaczki Gosiu i dzięki za kolejną dawke humoru z samego rana.
sie porobiło...
OdpowiedzUsuńA teraz możesz egzekwować opłaty za krótkie komentarze
OdpowiedzUsuńZapraszam. Nawet z komornikiem.
Kawe mam ;-P
Prima aprilis :) He he ale rymy masz niezłe :)
OdpowiedzUsuńRymy fantastyczne, a żarcik na prima aprilis też Ci się udał :D
OdpowiedzUsuńTo ile za krótki komentarz? ;D
Gosiu tak trzymaj i tego się trzymaj pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHahaha, ja jestem niewypłacalna..... i co mi zrobisz?
OdpowiedzUsuńPrima aprilis :)
OdpowiedzUsuńha ha super ale wymyśliłaś żart
OdpowiedzUsuńPitu pitu, srata tata, przestań robić z nas wariata.
OdpowiedzUsuńOpłat nie ma i nie będzie, za darmola wchodzę wszędzie.
Chyba kawy się opiłaś, w tekście rymów nadużyłaś.
Nakręciłaś, namotałaś,
straszne bzdury napisałaś.
Co się teraz dalej stanie?
od Danutki będzie lanie.
Regulamin podebrała i zmieniła to co chciała.
Teraz będzie przesłuchanie, staw się koniecznie na wezwanie. Regulaminu kradziejstwa nie popieramy i ostro za to Cię ukaramy.
Zabawy jednak jestem ciekawa, rywalizacja i tworzenie to super sprawa.
Na tym zakończę moją litanie, czas wrócić do rzeczywistości i wstawić pranie.
hahaha dobra zabawa była :D pozdrawiam
Gosieńko droga co to się dzieje?Czy świat oszalał czy śnieżyca znów szaleje.
OdpowiedzUsuńNie śpisz po nocach ,piszesz same bzdety,zamiast dla spokojności iść ubijać na obiad kotlety.
Zachciało Ci się kariery i kraść mą zabawę ,a ja mówię Tobie lepiej idź uprawiać trawę.
Zabawa jest moja i nic Ci do tego a Ty se możesz wymyśleć zupełnie coś swojego.
Powiadasz regulamin mi skradłaś i basta i nawet nie dostałam za niego kawałka ciasta.
Chyba się wkurzę i zaklnę siarczyście bo nie do śmiechu mi dziś oczywiście
Na koniec dodam ku Twej uciesze ,że takich jak Ty na pęczki jest w necie.
A tak poważnie srutu tutu ,pęczek drutu,trele morele akwarele w nic dziś nie uwierzę bo nie jestem głupie cielę .
Buziole Małgoś :))
Widzę,że strasznie zaraźliwe te rymowanki,same poetki się objawiają,ciekawa jestem tego cennika i gdzie skarbonka stoi,chociaż ja ostatnio mam dużo wydatków,więc się chyba przestawię na dłuższe komentarze,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPięknie i Twórczo napisane :) Aż trwoga mnie ogarnęła :) Czy cennik otrzymam czy też za komentarz rachunek :) :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńHaha dobre Gosiu uśmiałam się, świetny tekst na dobranoc, szczególnie na taką wietrzną nockę jaka znów się szykuje:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńGosiu uwielbiam Twoje posty :) a ten jest rewelacyjny, taki poprawiacz humoru z rana działa niczym mocna kawka - szybko stawia na nogi :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAle Ci się wzięło na rymowanki. Pieknie i radośnie sie zrobiło po przeczytaniu Twego posta, a i inne koleżanki wplotły tutaj rymowanki. Hihihi jakoś samo tak wychodzi. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńA ja się dałam nabrać ... głupia całkiem zapomniałam , że dzisiaj 1 kwiecień i prima aprilis . Świetny żart a jeszcze lepszy tekst . Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńNormalnie tekst powala, "zarąbiasty", miło było czytać:)
OdpowiedzUsuńchyba wiosna przyszła,bo wszystkim się udziela wena literacka ;) ja tam poproszę o wystawienie faktury jeśli można ;D
OdpowiedzUsuńAleż się uśmiałam czytając Twój tekst :)) Bardzo dobry :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gosia