Na blogach coraz więcej zabaw, konkursów etc. Zastanawiam
się więc, z kim będzie można wymienić poglądy, czy doświadczenia, kiedy
należałoby wciąż skakać jak ta pchła z bloga na bloga i pisać same ,,ochy i
achy”? Gdybym tak chciała brać udział we wszystkich, to chyba musiałabym non
stop całe dnie siedzieć przy komputerze, a nocami tworzyć? O, Boże...
No, oczywiście biorę udział w zabawach, ale tylko w tych,
które podobają mi się. Kilkakrotnie brałam udział w kartkowych konkursach,
ale... Nie będę poruszała tego tematu, bo na razie nie mam na to ochoty. Ale
kiedyś przyjdzie.... I przyznam szczerze, że na początku byłam trochę zła na naszą ANIĘ, że też wymyśliła karteczkową zabawę? Jak zobaczyłam jej
informacyjny post, to aż zazgrzytałam zębami... No bo, dopiero co zakończyłam
świąteczne kartki, a tu ,, Zaiwańska” wyskoczyła
z nimi, jak ,,Filip z konopi”?! I jeszcze chce je robić przez okrągły rok?!
Nie dodałam od razu komentarza. Musiałam ,,przespać” się z
tym tematem. No i wreszcie doszłam do wniosku, że to może nie tyle przyjemna,
co rzeczywiście pożyteczna zabawa. Złożyłam więc oficjalną ,,przysięgę, że nie
opuszczę Anulki ... Jeśli mam być szczera, to znudziły mi się świąteczne kartki,
ale rzeczywiście przydadzą się. Także przestałam zgrzytać zębami i wyciągnęłam
głęboko schowane dwa pudełka kartkowych ,,dupereli”.
No i zrobiłam te trzy kartki. I nawet szybko mi to poszło.
Już nawet miałam chęć zrobienia zapasu na przyszły miesiąc, ale połknęłam ,,
Stoperan”, bo przecież czeka mnie jeszcze praca do zabawy u DANUSI . No i kiedy tu bawić się u innych? Może kiedyś,
jak będę już stara i brzydka, to założę
kożuchowe papucie, zasiądę w fotelu, włączę jakąś brazylijską telenowelę i będę
,, zaiwaniać” czapeczki na drutach, albo haftować. Może lepiej zabrzmi ,,wyszywać”,
bo ktoś mógłby pomyśleć o mdłościach z powodu nudnego, telewizyjnego ,,tasiemca”;)
O! Wtedy, to będę dopiero produktywna. I będę tylko ,,buszowała” po necie w
poszukiwaniu, gdzie jeszcze jest jakaś zabawa , czy konkurs. Wtedy nie ominę niczego;)
I na zakończenie banerek do zabawy;) Dobrze, że w porę sobie o nim przypomniałam, bo wskazywałoby na to, że już muszę wskakiwać w bambosze i chwytać za druty czy igłę;)
Małgosiu!
OdpowiedzUsuństara i brzydka -to już tylko do lamusa, bo teraz te niby Stare czują, ze są młode i czasu na spokój nie mają. Nie planuj kochana, dobrze, ze zgrzytom stop zrobilas bo śliczne kartki widze.Pozdrawiam
Gosia ja Cie kiedyś ubiję !!! Kurcze zapomniałam sobie , że do czytania Twojego posta należy siadać z pustą buzi..... i co ?? a no to , że pół obiadu mam na monitorze. Nie będę przytaczała fragmentów które spowodowały u mnie gwałtowne plucie bo sama wiesz doskonale które to są . Swoja drogą ciekawa jestem czy jak piszesz te włąśnie fragmenty to robisz to w spokoju czy też plujesz na monitor ??
OdpowiedzUsuńDobra koniec głupot.
Gosieńko nawet nie wiesz jak ja się cieszę z tych Twoich karteczek !!! To nic , że Mikołaj gdzieś zgubił choinkę - pewnie stwierdził , że po Świętach się już nie opłaca jej targać :-) Poza tym karteczki są przepiękne i widzę, że prezent urodzinowy się przydał. Nawet trudno mi wybrać tą najładniejszą bo wszystkie mi się podobają.
Kolaż Ci zrobię i podeśle na maila to sobie uzupełnisz .
Buziaczki idę po szmatę co by monitor doczyścić :-)
Gosiu ja nie oplułam monitora bo czytam Twój post na komórce. Wolę popodziwiać kartki,które poczyniłaś i bardzo się cieszę że się zdecydowałaś na ich zrobienie bo mam na czym oko zawiesić. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDopiero co wróciłam z zebrania ,wchodzę na kompa i co widzę ?
OdpowiedzUsuńCudne karteczki ,normalnie pełna profeska i podobają mi sie wszystkie szczególnie ostatnia bo coś tęskno mi za porcelanką .To nic ,że mikołaj schował już choinkę do wora i zwinął święta,bo ma się rozumieć ,że tam jest ona schowana .
A to ,że mogę Ciebie czytać na okrągło chyba nie muszę dziesięć razy powtarzać ,więc pisz choćby codziennie,z rana na powitanie dnia i dobry humorek,a wieczorem do snu i podusi co by mi sie lepiej spało,tak mi się marzy haha a co ?
3-maj się kochana :)
Widzę, że wena twórcza Cie dosięgła i zafundowałas mi pokaz karteczkowy niczym z art galery. Cudnie Gosieńko Ci to wychodzi, aż Ci zazdraszczam. Może skoro twierdzisz, że mam zdolności po "bliźniaczce" to kiedyś i ja poczynie takie cudeńka. Muszę powiedziec, ze i rózyczki mnie fascynują. Masz idealną ozdóbke do karteczek i to własnoręcznie zrobioną. A kiedy będziesz już "stara", bo brzydka to nie wchodzi w rachubę, kiedy przeczytasz swoje posty pisane dzisiaj, to gwarantuje Ci....umrzesz ze śmiechu. Buziaczki Gosieńko i pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńWitaj wesoła kobietko! kartki rzeczywiście się przydadzą dzięki zabawie u Ani. Wszystkie są ślicznie wykonane, w ostatniej, bardzo spodobało mi się zamocowanie kokardki i ta zimna porcelana.. Buziaki
OdpowiedzUsuńMałgosiu piękne karteczki. Ta fioletowa ostatni po prostu mnie urzekła. Ale tak już chyba mam z fioletowym kolorem.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Ci się uda zrealizować wszystkie blogowe zabawy,oczywiście te w których będziesz chciała brać udział. Ja też cierpię na chroniczny brak czasu i się nie wyrabiam z pracami, ale takie karteczki co zaproponowała Anulka to akurat się przydadzą więc warto robić.
Pozdrawiam cieplutko
Gosiu ekstra karteczki, a tekst w poście iście szatański, takie to ja lubię. Nie dorównam Ci w "karteczkowaniu, ale zapisując się na takie zabawy może kiedyś coś osiągnę, przynajmniej będę miała satysfakcję, że próbowałam.
OdpowiedzUsuńArtystka z Ciebie nie z tej ziemi, gdzieżeś Ty się taka uchowała.
No to "ochy i achy" Ci posyłam, bo karteczki świetne!!! Moje faworytki to fioletowa i wielkanocna. Też mnie kusi zapisać się do Ani na zabawę, ale nie wiem, czy wyrobię. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńMałgoś ja mam tak samo, ale że zabawa u Ani Zaiwańskiej jak ją ślicznie nazwałaś to trza było sie zapisać, choć ja zupełnie nie karteczkowa jestem.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
ps,
Karteczki świetne:)
O jak ja dawno nie byłam u Ciebie, normalnie walę się w " klatkę schodową ", wybacz :( Karteczki śliczne, nie wiem od kiedy karteczkujesz, bo wygląda mi to na pełen profesjonalizm. I może teraz, robiąc je, zgrzytasz ząbkami, ale wyobraź sobie jak będzie wyglądała Twoja buźka, jak w odpowiednim momencie otworzysz pudełeczko,a tam tyle gotowych pięknych prac i o tyle mniej roboty, bezcenne :) :) :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki :)
AAAAAAA zapomniałabym, gdzieś doczytałam Twój komentarz, że jesteś w posiadaniu przepisu na zimną porcelanę, której produkcja nie przysparza żadnych problemów, jeśli zechciałabyś ... to szczerzę ząbki w uśmiechu :) :) :)
Bożenko, odpisałam tylko na FB komuś, kto podawał przepis na porcelankę. A napisałam, że znam lepszy, bo dostałam go od mistrzyni tej techniki, ale zdradzić nie mogę;)I tyle. A tę mistrzynię znasz doskonale, więc musisz zwrócić się do niej;) Buziaczki;)
UsuńNa pewno czytałam gdzieś na bogu, na fb nie zagladam od dawna, po prostu wkurzyłam się. Jak mowisz że znam, to musi to być Danutka :-) buźka
UsuńJak się cieszę,że się wspólnie bawimy , chyba jeszcze nigdy u Ciebie nie byłam, a jest co czytać.
OdpowiedzUsuńMałgosiu Kochana , przepiękne kartki ! Szczególnie fioletowa mi się pooba. Ja za to uwielbiam brać udział w wyzwaniach , mimo że nigdy nic nie wygrałam, to jednak lubię się nie poddawać i może kiedyś dopisze mi szczęście:)Uwielbiam się nimi inspirować i czaem tworzyć coś gdzie mogę zgłosić do konkursu, lubię ten klimat Buziaczki Kochana
OdpowiedzUsuńTekst jak zawsze świetny:) Zgadzam się, że cieżko brać udział w tylu zabawach...sama nie raz się deklaruję a potem ostatniego dnia miesiąca stwierdzam, że jednak nie da rady...akurat rzeczy, które robię nie pasują do kolorków ani tematów zabaw:/ Twoje karteczki są piękne, fioletowa najbardziej wpada mi w oko, bo to mój ulubiony kolor:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie wymyśliłaś sobie te karteczki:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSliczne karteczki.
OdpowiedzUsuńTo chyba dylemat każdej blogerki - skakać po blogach czy napisać nowy post? Żeby napisać i coś pokazać trzeba coś zrobić a kiedy zrobić skoro trzeba skakać? O nowej zabawie u Ani dowiedziałam się dopiero wczoraj ale zdecydowanie postanowiłam się przyłączyć. Taki zapas karteczek to świetna sprawa. Większość wyzwań już dawno odpuściłam, podejrzewam że z powodu który Ty dziś przemilczałaś. Bardzo mi się podobają Twoje karteczki Małgosiu! Może i ja zdążę zaliczyć styczeń...
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia!
Hola, hola Malgorzato-Pasjonato, siedzę sobie w fotelu w kożuchowych papuciach i z szydełkiem w ręku... No dobra, z Twojego: stara i brzydka, wybieram sobie tylko "i".
OdpowiedzUsuńNo więc wracając do tematu karteczek, piękneeeeee :)))) Wszystkie trzy, a każda ma swój klimat. Wspaniale tak oglądać te twoje cudowności Małgosiu, bo porównywać to nawet nie próbuję ;)
W konkursach nie biorę udziału, bo jury jakieś zwykle tendencyjne jest.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ewuniu, dziękuję że mnie wyręczyłaś;)Mam na myśli Twoje ostatnie zdanie w tym komentarzu;)Buziaczki;)
UsuńWitaj Gosiu,dobrze,że już nie zgrzytasz ząbkami,bo złość piękności szkodzi;) Sama również nie biorę udziału w zabawach i konkursach,bo nie mam na to czasu-po prostu-może jak będę go miała więcej to wezmę udział w jakiejś zabawie-i najbliżej mi do zabawy U Danusi-Cykliczne kolorki. Karteczki ciekawe,ale ostatnia podoba mi się najbardziej;) Jeśli chodzi o wymianę poglądów czy doświadczeń-wszystko zależy od charakteru bloga-widzisz-kiedy opublikowałam na swoim blogu post jak wykonać zimną porcelanę dostałam dużo wiadomości nacechowanych negatywnie,a tu człowiek chciał podzielić się swoją wiedzą i masz. Nie przejmuję się tym-jeszcze się taki nie urodził,co by wszystkim dogodził;) Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki Gosiu, a tą w fiolecie to mi dogodziłaś.
OdpowiedzUsuńA nie mówiłam, że nasza Gosia jeszcze się rozszaleje w temacie karteczek :-D
OdpowiedzUsuńCo do zabaw to racja....narobiło się tyle tych rożnych wyzwaniowych blogów...że trudno to ogarnąć ale cóż... taki rynek ;-D
Natomiast obserwuję inną dosyć przykrą rzecz...coraz bardziej widać nastawienie na "pokazywanie się" a coraz mniej dzielimy sie wiedzą i umiejętnościami...
Zgadzam się z Tobą Dorotko w stu procentach;)
UsuńBardzo fajne karteczki :)
OdpowiedzUsuńCudowne, brak mi słów :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPiękne są ,zwłaszcza ta w fioletach :-))) Ale Mikołaje też uroczy ,a wielkanocna cieszy oczy kolorami i piękną pisanką :-)))
OdpowiedzUsuńKarteczki piękne :-)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuń