czwartek, 14 stycznia 2016

Przestałam zgrzytać zębami...



Na blogach coraz więcej zabaw, konkursów etc. Zastanawiam się więc, z kim będzie można wymienić poglądy, czy doświadczenia, kiedy należałoby wciąż skakać jak ta pchła z bloga na bloga i pisać same ,,ochy i achy”? Gdybym tak chciała brać udział we wszystkich, to chyba musiałabym non stop całe dnie siedzieć przy komputerze, a nocami tworzyć? O, Boże...

No, oczywiście biorę udział w zabawach, ale tylko w tych, które podobają mi się. Kilkakrotnie brałam udział w kartkowych konkursach, ale... Nie będę poruszała tego tematu, bo na razie nie mam na to ochoty. Ale kiedyś przyjdzie.... I przyznam szczerze, że na początku byłam trochę zła na naszą ANIĘ, że też wymyśliła karteczkową zabawę? Jak zobaczyłam jej informacyjny post, to aż zazgrzytałam zębami... No bo, dopiero co zakończyłam świąteczne kartki, a tu ,, Zaiwańska” wyskoczyła z nimi, jak ,,Filip z konopi”?! I jeszcze chce je robić przez okrągły rok?!

Nie dodałam od razu komentarza. Musiałam ,,przespać” się z tym tematem. No i wreszcie doszłam do wniosku, że to może nie tyle przyjemna, co rzeczywiście pożyteczna zabawa. Złożyłam więc oficjalną ,,przysięgę, że nie opuszczę Anulki ... Jeśli mam być szczera, to znudziły mi się świąteczne kartki, ale rzeczywiście przydadzą się. Także przestałam zgrzytać zębami i wyciągnęłam głęboko schowane dwa pudełka kartkowych ,,dupereli”.

No i zrobiłam te trzy kartki. I nawet szybko mi to poszło. Już nawet miałam chęć zrobienia zapasu na przyszły miesiąc, ale połknęłam ,, Stoperan”, bo przecież czeka mnie jeszcze praca do zabawy u DANUSI . No i kiedy tu bawić się u innych? Może kiedyś,  jak będę już stara i brzydka, to założę kożuchowe papucie, zasiądę w fotelu, włączę jakąś brazylijską telenowelę i będę ,, zaiwaniać” czapeczki na drutach, albo haftować. Może lepiej zabrzmi ,,wyszywać”, bo ktoś mógłby pomyśleć o mdłościach z powodu nudnego, telewizyjnego ,,tasiemca”;) O! Wtedy, to będę dopiero produktywna. I będę tylko ,,buszowała” po necie w poszukiwaniu, gdzie jeszcze jest jakaś zabawa , czy konkurs. Wtedy nie ominę niczego;)




I na zakończenie banerek do zabawy;) Dobrze, że w porę sobie o nim przypomniałam, bo wskazywałoby na to, że już muszę wskakiwać w bambosze i chwytać za druty czy igłę;)


 




30 komentarzy:

  1. Małgosiu!
    stara i brzydka -to już tylko do lamusa, bo teraz te niby Stare czują, ze są młode i czasu na spokój nie mają. Nie planuj kochana, dobrze, ze zgrzytom stop zrobilas bo śliczne kartki widze.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosia ja Cie kiedyś ubiję !!! Kurcze zapomniałam sobie , że do czytania Twojego posta należy siadać z pustą buzi..... i co ?? a no to , że pół obiadu mam na monitorze. Nie będę przytaczała fragmentów które spowodowały u mnie gwałtowne plucie bo sama wiesz doskonale które to są . Swoja drogą ciekawa jestem czy jak piszesz te włąśnie fragmenty to robisz to w spokoju czy też plujesz na monitor ??
    Dobra koniec głupot.
    Gosieńko nawet nie wiesz jak ja się cieszę z tych Twoich karteczek !!! To nic , że Mikołaj gdzieś zgubił choinkę - pewnie stwierdził , że po Świętach się już nie opłaca jej targać :-) Poza tym karteczki są przepiękne i widzę, że prezent urodzinowy się przydał. Nawet trudno mi wybrać tą najładniejszą bo wszystkie mi się podobają.
    Kolaż Ci zrobię i podeśle na maila to sobie uzupełnisz .
    Buziaczki idę po szmatę co by monitor doczyścić :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosiu ja nie oplułam monitora bo czytam Twój post na komórce. Wolę popodziwiać kartki,które poczyniłaś i bardzo się cieszę że się zdecydowałaś na ich zrobienie bo mam na czym oko zawiesić. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopiero co wróciłam z zebrania ,wchodzę na kompa i co widzę ?
    Cudne karteczki ,normalnie pełna profeska i podobają mi sie wszystkie szczególnie ostatnia bo coś tęskno mi za porcelanką .To nic ,że mikołaj schował już choinkę do wora i zwinął święta,bo ma się rozumieć ,że tam jest ona schowana .
    A to ,że mogę Ciebie czytać na okrągło chyba nie muszę dziesięć razy powtarzać ,więc pisz choćby codziennie,z rana na powitanie dnia i dobry humorek,a wieczorem do snu i podusi co by mi sie lepiej spało,tak mi się marzy haha a co ?
    3-maj się kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że wena twórcza Cie dosięgła i zafundowałas mi pokaz karteczkowy niczym z art galery. Cudnie Gosieńko Ci to wychodzi, aż Ci zazdraszczam. Może skoro twierdzisz, że mam zdolności po "bliźniaczce" to kiedyś i ja poczynie takie cudeńka. Muszę powiedziec, ze i rózyczki mnie fascynują. Masz idealną ozdóbke do karteczek i to własnoręcznie zrobioną. A kiedy będziesz już "stara", bo brzydka to nie wchodzi w rachubę, kiedy przeczytasz swoje posty pisane dzisiaj, to gwarantuje Ci....umrzesz ze śmiechu. Buziaczki Gosieńko i pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj wesoła kobietko! kartki rzeczywiście się przydadzą dzięki zabawie u Ani. Wszystkie są ślicznie wykonane, w ostatniej, bardzo spodobało mi się zamocowanie kokardki i ta zimna porcelana.. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Małgosiu piękne karteczki. Ta fioletowa ostatni po prostu mnie urzekła. Ale tak już chyba mam z fioletowym kolorem.
    Mam nadzieję że Ci się uda zrealizować wszystkie blogowe zabawy,oczywiście te w których będziesz chciała brać udział. Ja też cierpię na chroniczny brak czasu i się nie wyrabiam z pracami, ale takie karteczki co zaproponowała Anulka to akurat się przydadzą więc warto robić.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. Gosiu ekstra karteczki, a tekst w poście iście szatański, takie to ja lubię. Nie dorównam Ci w "karteczkowaniu, ale zapisując się na takie zabawy może kiedyś coś osiągnę, przynajmniej będę miała satysfakcję, że próbowałam.
    Artystka z Ciebie nie z tej ziemi, gdzieżeś Ty się taka uchowała.

    OdpowiedzUsuń
  9. No to "ochy i achy" Ci posyłam, bo karteczki świetne!!! Moje faworytki to fioletowa i wielkanocna. Też mnie kusi zapisać się do Ani na zabawę, ale nie wiem, czy wyrobię. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Małgoś ja mam tak samo, ale że zabawa u Ani Zaiwańskiej jak ją ślicznie nazwałaś to trza było sie zapisać, choć ja zupełnie nie karteczkowa jestem.
    pozdrawiam cieplutko

    ps,
    Karteczki świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O jak ja dawno nie byłam u Ciebie, normalnie walę się w " klatkę schodową ", wybacz :( Karteczki śliczne, nie wiem od kiedy karteczkujesz, bo wygląda mi to na pełen profesjonalizm. I może teraz, robiąc je, zgrzytasz ząbkami, ale wyobraź sobie jak będzie wyglądała Twoja buźka, jak w odpowiednim momencie otworzysz pudełeczko,a tam tyle gotowych pięknych prac i o tyle mniej roboty, bezcenne :) :) :)
    Buziaczki :)
    AAAAAAA zapomniałabym, gdzieś doczytałam Twój komentarz, że jesteś w posiadaniu przepisu na zimną porcelanę, której produkcja nie przysparza żadnych problemów, jeśli zechciałabyś ... to szczerzę ząbki w uśmiechu :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, odpisałam tylko na FB komuś, kto podawał przepis na porcelankę. A napisałam, że znam lepszy, bo dostałam go od mistrzyni tej techniki, ale zdradzić nie mogę;)I tyle. A tę mistrzynię znasz doskonale, więc musisz zwrócić się do niej;) Buziaczki;)

      Usuń
    2. Na pewno czytałam gdzieś na bogu, na fb nie zagladam od dawna, po prostu wkurzyłam się. Jak mowisz że znam, to musi to być Danutka :-) buźka

      Usuń
  12. Jak się cieszę,że się wspólnie bawimy , chyba jeszcze nigdy u Ciebie nie byłam, a jest co czytać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Małgosiu Kochana , przepiękne kartki ! Szczególnie fioletowa mi się pooba. Ja za to uwielbiam brać udział w wyzwaniach , mimo że nigdy nic nie wygrałam, to jednak lubię się nie poddawać i może kiedyś dopisze mi szczęście:)Uwielbiam się nimi inspirować i czaem tworzyć coś gdzie mogę zgłosić do konkursu, lubię ten klimat Buziaczki Kochana

    OdpowiedzUsuń
  14. Tekst jak zawsze świetny:) Zgadzam się, że cieżko brać udział w tylu zabawach...sama nie raz się deklaruję a potem ostatniego dnia miesiąca stwierdzam, że jednak nie da rady...akurat rzeczy, które robię nie pasują do kolorków ani tematów zabaw:/ Twoje karteczki są piękne, fioletowa najbardziej wpada mi w oko, bo to mój ulubiony kolor:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie wymyśliłaś sobie te karteczki:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To chyba dylemat każdej blogerki - skakać po blogach czy napisać nowy post? Żeby napisać i coś pokazać trzeba coś zrobić a kiedy zrobić skoro trzeba skakać? O nowej zabawie u Ani dowiedziałam się dopiero wczoraj ale zdecydowanie postanowiłam się przyłączyć. Taki zapas karteczek to świetna sprawa. Większość wyzwań już dawno odpuściłam, podejrzewam że z powodu który Ty dziś przemilczałaś. Bardzo mi się podobają Twoje karteczki Małgosiu! Może i ja zdążę zaliczyć styczeń...
    Przesyłam cieplutkie pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  17. Hola, hola Malgorzato-Pasjonato, siedzę sobie w fotelu w kożuchowych papuciach i z szydełkiem w ręku... No dobra, z Twojego: stara i brzydka, wybieram sobie tylko "i".
    No więc wracając do tematu karteczek, piękneeeeee :)))) Wszystkie trzy, a każda ma swój klimat. Wspaniale tak oglądać te twoje cudowności Małgosiu, bo porównywać to nawet nie próbuję ;)
    W konkursach nie biorę udziału, bo jury jakieś zwykle tendencyjne jest.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu, dziękuję że mnie wyręczyłaś;)Mam na myśli Twoje ostatnie zdanie w tym komentarzu;)Buziaczki;)

      Usuń
  18. Witaj Gosiu,dobrze,że już nie zgrzytasz ząbkami,bo złość piękności szkodzi;) Sama również nie biorę udziału w zabawach i konkursach,bo nie mam na to czasu-po prostu-może jak będę go miała więcej to wezmę udział w jakiejś zabawie-i najbliżej mi do zabawy U Danusi-Cykliczne kolorki. Karteczki ciekawe,ale ostatnia podoba mi się najbardziej;) Jeśli chodzi o wymianę poglądów czy doświadczeń-wszystko zależy od charakteru bloga-widzisz-kiedy opublikowałam na swoim blogu post jak wykonać zimną porcelanę dostałam dużo wiadomości nacechowanych negatywnie,a tu człowiek chciał podzielić się swoją wiedzą i masz. Nie przejmuję się tym-jeszcze się taki nie urodził,co by wszystkim dogodził;) Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne kartki Gosiu, a tą w fiolecie to mi dogodziłaś.

    OdpowiedzUsuń
  20. A nie mówiłam, że nasza Gosia jeszcze się rozszaleje w temacie karteczek :-D

    Co do zabaw to racja....narobiło się tyle tych rożnych wyzwaniowych blogów...że trudno to ogarnąć ale cóż... taki rynek ;-D

    Natomiast obserwuję inną dosyć przykrą rzecz...coraz bardziej widać nastawienie na "pokazywanie się" a coraz mniej dzielimy sie wiedzą i umiejętnościami...

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne, brak mi słów :) pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne są ,zwłaszcza ta w fioletach :-))) Ale Mikołaje też uroczy ,a wielkanocna cieszy oczy kolorami i piękną pisanką :-)))

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna za każdy komentarz pozostawiony pod moim postem i zawsze składam rewizytę wszystkim obserwatorom, Wasze komentarze są dla mnie bardzo budujące,bo dzięki nim mój blog ma szanse na dalszy rozwój. Dziękuję...