niedziela, 6 września 2015

Lubię zmiany i nic na to nie poradzę?



Sobotni wieczór, w miarę ciepły, a ja zamiast grillować z sąsiadami – zasiadłam przed komputerem. Ale przecież to proste, jak ,,konstrukcja cepa” dlaczego siedzę przed kompem? No, bo  sąsiedzi wybyli do znajomych, więc  mam czas na pisanie i pokaz kolejnej kartki, którą przygotowałam na pięćdziesiątą rocznicę ślubu swojego wujka. Taka piękna rocznica.... Tyle lat ze sobą, na dobre i na złe... Jestem pełna podziwu.

Ja chyba nie wytrzymałabym chyba tyle lat? Chociaż uwielbiam wszelkie zmiany, nie znaczy to, że w grę musiałaby wejść zmiana męża?! Ale jak ma się wspaniałego mena, to można wytrzymać z nim pół wieku, a nawet więcej? Ale z ,,marudą”, tyranem, czy innym gadem” się nie da?! Dlatego, sześć lat temu zamieniłam ,,starszego” na nowszy ,,model”. I nie żałuję ;) Bo mam męża, z który jest wspaniały! Mamy te same zainteresowania, te same poglądy na życie etc. I jest super! Nie żałuję tej zmiany!

Kurczę, przecież to nie spowiedź. I nie blog o prywatnym życiu... Ale, zapewne, co niektóre z Was mają podobną sytuację, więc co tu ukrywać? Tym bardziej fakt, że jest się szczęśliwym w nowym  związku? Ja jestem i nie muszę tego ukrywać?  Co prawda, mój mąż jest ode mnie trochę młodszy... Ale, dobrze się złożyło, bo zawsze lubiłam młodszych ,,menów”... A różnica wieku przecież nie ma znaczenia, kiedy dwoje ludzi kocha się, potrafi porozumiewać się  ,,mrugnięciem oka” etc.

No, ale nie będę pisała o swoim małżeństwie, bo ten post ma być poświęcony małżonkom o pięćdziesięcioletnim stażu. Co ja bredzę.... Nalewki żadnej nie wąchałam, a piszę bzdury o jakimś stażu... Chciałam Wam jedynie pokazać karteczkę, którą własnoręcznie zrobiłam na tę pięćdziesiątą rocznicę ich ślubu. Przecież nie będę pisała o ich pożyciu, bo musiałabym napisać książkę?! A małżeńskiego łoża z nimi nigdy nie dzieliłam, bo musiałabym tam wleźć z buciorami, więc nie wiem  czy w ,,tych” sprawach jest dobrze, czy źle... Domyślam się jedynie, że ,,men” z pięćdziesięcioletnim stażem nie jest  chyba... Ach, mam w łepetynie tylko same głupoty?!!! Najważniejsze, że są wzorowym i kochającym się małżeństwem. No, chyba sam ,,staż” o tym przemawia.

Najpierw pokażę Wam karteczkę, którą dla nich zrobiłam. Jest trochę złotych elementów, które mogą być niewyraźne na zdjęciach, ale to przecież ,,Złote Gody”, więc chciałam zachować ten złoty akcent;) No i oczywiście ozdobiłam ją różyczkami z zimnej porcelany;) Pokażę Wam kilka ujęć: dół kartki, górę, tył  i środek. A jeszcze dojdą nasze własnoręczne podpisy pod życzeniami, których akurat tu nie jeszcze nie ma..




































.
















No i jak myślicie? Doczekam chociaż dwudziestej rocznicy ślubu? Chyba, że mnie zmumifikują...););) I teraz uważnie prześledźcie wszystko, bo w związku z tym postem zorganizuję wkrótce fajną zabawę z nagrodą;)

22 komentarze:

  1. Witaj Gosieńko. Jak dobrze zobaczyć cię na tej fotce. Szczęśliwi lat nie liczą. To nie kaprys z Twojej strony, że masz to co Ci szczęście dało., musiałaś dokonać takiego a nie innego wyboru i nic, nikomu do tego. Tłumaczenia są zbędne. Ja stąpam twardo po ziemi i życie poznałam z wielu stron, więc Cię rozumiem. Męża mam od lat tego samego i nie krzywduję sobie. Tobie Skarbie życzę by ten wybór, jaki dokonałaś był udany na wiele, wiele lat.
    Karteczkę dla wujostwa zrobiłaś śliczną, na taką rocznicę, to trzeba było się nadzwyczaj postarać i Ty to zrobiłaś. Gratuluję.
    Buziole Kochanieńka.)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieknie wygladalas na swoim slubie Malgosiu, przed szescioma laty. Masz dopiero krotki staz, ale nie to jest wazne ! Wazne jest to, ze znalazlas swoje "szczescie" i niech trwa juz wiecznie ! Zmiany lubisz, wiec nie dziw sie, ze beda one same nastepowac... bedziemy sie zmieniac i my, kobiety i nasi "menowie" tez i na to trzeba sie przygotowac, bo bez przygotowania na te zmiany, latwo ulec innej zmianie, ale nie o zmianie porannej, czy popoludniowej mysle, ale o zmianie nas samych...

    Szczesc Ci Boze jak najdluzej, moja kochaniutka i wytrzymaj choc do 25 letniego stazu, a to tylko 19 lat, i zleci jak jeden dzien ! Potem mozesz podwojnie juz swietowac 50- lecie pozycia malzenskiego: 25 lecie pierwsze i 25 lecie drugie i na pewno dostaniesz tak samo piekne karteczki jaka i Ty zrobilas dla swojego wujostw: Wyszly znakomicie :) Swietny pomysl z tymi wiszacymi obraczkami...

    Pozdrawiam serdecznie i wytrwalosci w milosci Ci zycze:):)

    OdpowiedzUsuń
  3. No moja droga miło zobaczyć szcześliwą, usmiechnietą Twoją twarzyczke. Fakt, zaskoczona jestem długimi, ciemnymi włosami. Droga do szcześcia czasem jest długa i wyboista, ale najważniejsze jest żeby w końcu to szczeście znaleźć. Ciesze sie, że Tobie sie udało i nic nikomu do tego w jaki sposob to osiagnełaś. Karteczka jest genialna. Tyle zlotych serduszek wygląda imponująco a rożyczki to już mistrzostwo świata i pieknie skomponowany bukiet. Ciekawe czy ja kiedys sprobuje tej zimnej porcelany? Ciekawe co tam w tej Twojej głowce zaświtał za pomysł z konkursem. Juz zżera mnie ciekawość wiec nie zwlekaj za dlugo z jego ogloszeniem, bo jak mnie zeżre do końca to ino kosteczki zostaną. Buziaczki kochana i pozdrowienia dla Twego mena, ktory Cie tak uszczesliwił.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam za sobą dwa nieudane małżeństwa i obiecałam sobie że trzeciego ślubu nie będzie;-) Mam kochającego partnera i jestem szczęśliwa jak nigdy dotąd :-) Papierku nie potrzebuję. Piękną kartkę zrobiłaś,prawdziwe mistrzostwo !

    OdpowiedzUsuń
  5. Cała Gosia, Pełno cię wszędzie chyba ;) jak czytam Twe posty to czuję się jakbym gdzieś pędziła....Długość stażu małżeńskiego zależy pewnie od tego z kim się wiążemy...Ja póki co mam dyszkę wspólnego życia. Pozdrawiam Gosiu.
    P.S.
    czytałam komentarz w związku z moją kiecunią....
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna kartka dla wujostwa i sama rocznica niesamowita. Życzę Wam, żebyście wytrwali razem jak najdłużej, chociaż akurat trwanie to złe słowo, raczej żyli radośnie. My mamy bardzo długi staż, lada moment będą 32 lata, ale tak naprawdę razem spędziliśmy 16? , a to z powodu morskiej pracy mojego M. U nas zawsze niedosyt lub przesyt.
    Pozdrawiam , Małgosiu i czekam na rozwikłanie zagadki, dokąd Cię wywieje?

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna karteczka, wspanjiała rocznica. Czasem i ja się zastanawiam czy mozna aż tyle ze sobą wytrzymać?! Jednak chyba można bo nie oni jedyni takie rocznice mają. Ja dopiero będe lada dzień mieć 11 rocznice małżeństwa a razem już będzie 15, zleciało szybko i w miarę spokojnie. Życzę Ci Gosiu wielu lat w szczęśliwym związku:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gosiu karteczka jest prześliczna ,a te różyczki są już tak piękne,że mucha nie siada
    .Zkażdym razem wychodzą Ci jeszcze fajniej ,także za chwilę mnie
    przegonisz.
    Jednak dziś to Ty bardziej błyszczysz od tej kartki i to dosłownie.
    Wyglądasz jak jakaś królowa.
    Najważniejsze ,że jesteś szczęśliwa i nic więcej się bardziej nie
    liczy .
    Młodsza od mena ? I cóż z tego ,wiek nie gra roli .
    "Jeden lubi rybki a drugi akwarium".. ,nam nic do tego .Mój małż jest też
    ode mnie młodszy ,niby ten sam rocznik a pół roku nas dzieli .Także
    spoko Maroko też mam małolata haha :)
    Nam za rok stuknie dwudzieska ,a o 50-tej rocznicy to nawet nie myślę ,kto dożyje tych czasów i kto wytrzyma z tym moim menem.Sama się czasem dziwię,ze go jeszcze trawię .
    Życzę Wam jak najlepiej ,już nie mówię 20-tej ,ale choć kolejnej szósteczkowej rocznicy.
    Kochajcie i szanujcie się ,życie tak szybko płynie .
    Gosieńko czuję podstęp ,oj czuję tylko jeszcze za słabo mi świta co tam kombinujesz.
    Także dawaj tą zabawę póki humor mi dopisuje
    Buziaczki kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To już wiem moja droga, skąd u Ciebie tyle radości i optymizmu. Ja coś czułam od dawna, że powinnam dokonać zmiany - nam stuknęło 10 lat w czerwcu i chyba oboje czuliśmy że nie ma co świętować :-). Może się porozglądam wokół :-)
    Pięćdziesiątka to niezły wynik, czasem to miłość a czasem zwykłe przyzwyczajenie, ale wujostwu życzę wszystkiego najlepszego!
    Karteczka świetna - kwiatki cudowne i fajny element obrączkowy.
    Buziaki ślę.
    PS.
    Wybacz Gosieńko, że mnie ostatnio mało u Ciebie (u innych też), ale prywatne sprawy pochłonęły mnie bardziej niż się podziewałam - spokojnie to chyba będę miała w innym świecie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękną karteczka i gratulacje dla nich aby przeżyli kolejne wspólne lata.
    Jeżeli ktoś jest draniem, łajdakiem, pijakiem, damskim bokserem, ćpunem zostawić go w cholerę i ułożyć sobie na nowo życie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Młodszy od Ciebie Gosiu??? A nie wygląda :))))
    Ja za 7 misięcy będę obchodzić 30te gody, ale na innego bym się nie zamieniła :))))
    Karteczka śliczna,
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gosieńko to ja dziś po kolei .
    Karteczka jest przepiekna a różyczki wprost genialne. Oj zrobiłaś wielki krok milowy w tych karteczkach Taką dostać to by było miło . 50 -tka podziwiam tych którzy obchodza taką rocznicę . Mnie stuknelo w tym roku 30 ale szału nie było, niestety do 50-tki to ja prędzej z moim M trafię do psychiatryka, no chyba że pójdę za Twoim przykładem :-).
    Ciesze się razem z Tobą, że znalazłaś swoją drugą połówkę. A że ciut młodszy to jeszcze fajniej :-) ma więcej wigoru i tego tam co nie wolno pisać :-)
    Fajnie wyglądasz na tym ślubnym zdjęciu , ale chyba jednak wolę Cię w wersji blond.
    A poza tym zaskoczyłas mnie tymi prywatnymi zwierzeniami , ale cieszę się, że mogłam poznac kolejny awałek Twojego życia.
    Buziaczki dla Ciebie i jeden dla Mena :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Karta dla wujostwa śliczna,gratulacje dla nich z okazji tej pięknej rocznicy ślubu.Cieszę się,że znalazłaś drugą połówkę i jesteś szczęśliwa,a to jest najważniejsze...U mnie właśnie dzisiaj stuknęło 29lat jak ślubowałam,powiem tylko tyle sama nie wiem kiedy to minęło....Życzę Wam aby Wasze szczęście trwało jak najdłużej...

    OdpowiedzUsuń
  14. No proszę jaka piękna Gosia:))) a karteczka super, mega mi się podobają te różyczki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo ładna kartka Gosiu a historie z życia wziętą przeczytałam z zaciekawieniem. o wytrzymywaniu z mężem 50ciu lat nie mogę nic powiedzieć bo nie miałam nawet pierwszego męża haha żaden ze mną pewnie by nie wytrzymał a ja z nim więc się nie zdarzyło mi. zmiany są dobre i cieszę się że Tobie zmiana wyszła na dobre. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zacznę od końca. Wow, Gosiu, koniecznie powracaj do ciemnych włosów i grzywki. Pięknie wyglądasz na tej fotce :) Co do szczęścia przy mężczyźnie, moim skromnym zdaniem, nie ważne za którym razem, nie ważne ile młodszy, czy starszy. Ważne, że jest Wam ze sobą dobrze i nikomu nic do tego. To Wy ze sobą żyjecie, a nie cała obserwująca reszta. My z mężem mieliśmy szczęście, bo od razu trafiliśmy na siebie. Wcześniej jakoś związki były nam nie po drodze. I tak żyjemy sobie od lat już ponad 13, a za lekko ponad tydzień będziemy świętować 9 rocznicę ślubu. I szczerze zastanawiam się kiedy to zleciało...
    50 lat, wow, kawał czasu. Chciałabym dożyć takiej rocznicy ;) Pamiętam jak dziadek stwierdził, że świętują 50, ale babcia go krótko podsumowała pytając, czy odjął czas rozłąki ;) tak, z historii ich małżeństwa możnaby powiastkę napisać ;) W skrócie mieli kilkanaście lat rozłąki, bo dziadkowi w oko młódka wpadła ;) a potem ciężko było wrócić.

    Karteczka ciekawa, na pewno jubilatom (można ich tak nazwać?) dużo radości sprawi :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Optymizm to podstawa jesteś przecież niezwykła!

    OdpowiedzUsuń
  18. Gosiu, jak się cieszę, że mnie odwiedziłaś :) Zaobserwowałam Twój blog, będę Cię śledzić na bieżąco. Kartka piękna, moja Córka też lubi tworzyć karki, szczególnie na święta Bożego Narodzenia. Śliczne zdjęcie. Piszesz, że masz wspaniałego męża, że macie wspólne pasje. To ważne. Życzę Wam wszystkiego najlepszego i wiele szczęśliwych rocznic :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie udekorowałaś kartkę - jest wyjatkowa. A Twojemu małżeństwu życzę niewiarygodnie cudownych chwil. :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczną kartkę stworzyłaś Małgosiu, a te róże są cudne! To dobrze,że z mężem macie wspólne pasje. Ja w przyszłym roku będę obchodzić 20-tą rocznicę ślubu, aż się dziwię, jak ten mój biedny mąż tyle czasu ze mną wytrzymał! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniała karteczka na taki jubileusz ślubu. Pięknie ułożyłaś bukiecik z różyczek. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  22. no nareszcie mogę ci powiedzieć - "Ty małolato"!
    stażem oczywiście ;-P
    czyli tym razem ty lecisz po zapałki! ;-D

    a tak by the way... sie nie chwal że masz fajnego faceta bo zaraz kolejka chętnych stanie ;-P

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna za każdy komentarz pozostawiony pod moim postem i zawsze składam rewizytę wszystkim obserwatorom, Wasze komentarze są dla mnie bardzo budujące,bo dzięki nim mój blog ma szanse na dalszy rozwój. Dziękuję...