Hej dzięwczątka;)
Jestem w trakcie wykonywania nagród niespodzianek dla Martusi http://inspiracjemarty.blogspot.com/
i Danusi http://dorianowo.blogspot.com/, które jako pierwsze dokonały wpisu pod moim postem dotyczącym zabawy ,,Podaj dalej". Także nagrody-niespodzianki dla nich zajmują mi sporo czasu, więc zaglądam do Was z doskoku. Ale jak już uporam się ze wszystkim - nadrobię zaległości;)
Niedawno obiecałam Danusi http://danutka38.blogspot.com, że napiszę wierszyk o niej i o Ani http://iwanna59.blogspot.com/. Lubię je bardzo, za to, że mają poczucie
humoru, za ich gadatliwość itp. No, a zgodnie z przysłowiem cyt.,,Kto się lubi,
ten się czubi” – muszę im trochę podokuczać. Nie robię tego złośliwie, tylko właśnie
dlatego, że je bardzo lubię! One są po prostu niesamowite!
A więc dedykuję im ten wierszyk, sklecony na szybko, by je
trochę,,połechtać”;) Mam nadzieję, że nie obrażą się na mnie? No, co ja zrobię,
że jestem trochę chuliganiasta?
Mistrza czyni praktyka
Ze strachem bloga swego zakładałam,
bo wielu rzeczy nie rozumiałam.
Kiedy troszeczkę już ,,załapałam”,
szybciutko nowe
osóbki poznałam.
Kiedy odkryłam Danutki bloga,
to ogarnęła mnie
wielka trwoga.
Bo to artystka jakich niewiele,
A ja przy niej przecież, to zwykłe cielę?
Ona do wyzwań swych mnie namówiła,
żebym ,,figurki z brązów” lepiła...
A potem cieszą się inne blogerki,
dodając moim postom magiczne cyferki?!
Tymczasem Danutka z ,,zimnej czekolady”
robi ,, torty”, różyczki i inne ,,gady”...
Potem ich fotki w ,,puzzle” układa,
lecz zanim to zrobi, więcej się nagada.
Może nie nagada, lecz napisze wiele,
by ją zrozumiało takie jak ja ,,cielę”.
I na tę ,,przynętę” szybko się złapałam,
dlatego w jej konkursach często udział brałam.
I dalej w nich udział będę zawsze brała,
by mi Danutka głowy nie ,,sprała”.
A, że strach zawsze ma ,,wielkie oczy”
to nie wiem, czy mi z monitora Danka nie wyskoczy?!
A, jest jeszcze Ania
- jej ,,prawa ręka”...
ta to dopiero po nocach mnie nęka?!
Jak pora spać, to po ,,necie” grasuje,
a na drugi dzień rano udaje, że pracuje.
No nie.... takie stwierdzenie byłoby fałszywe,
bo jest jeszcze inne, ale bardziej prawdziwe.
Bo Ania naprawdę sumiennie pracuje,
co widać po świecznikach, które ,,produkuje”.
Ale po cóż ja będę wnikać w ich sprawy?
to takie wsadzanie ,,nosa do kawy”...
Obydwie uwielbiam, obydwie bardzo cenię,
a że mają wspólne cechy – tego już nie zmienię?
I na zakończenie szczerze wyznaję,
że ja tak naprawdę od nich nie odstaję?!
Tak samo jak im mi się ,,dziób nie zamyka”
A, że lepsze artystki? Phi, ,,mistrza czyni praktyka”! cdn.
Tak, ciąg dalszy nastąpi, jak mnie ,,natchnie”. A jeszcze
pokażę Wam przerobioną butelkę, którą niedawno widziałyście. Było na niej
trochę niedoskonałości, więc pomalowałam ją inaczej;)
Czytajcie, oglądajcie, a ja na razie zmykam, zanim Danutka z Anią mnie dopadną;) Pozdrawiam Was gorąco dziewczątka;)
Poetką to Ty się tak z dnia na dzień stałaś, czy od Kasinej Dziupli się zaraziłaś? Coś mi się zdaje, że jeszcze nie jedno nam tutaj wychuliganisz.
OdpowiedzUsuńButeleczka całkiem, całkiem, cóż Ty w niej poprawiałaś, Sokole Oko?
Wierszyczek cudowny skleciłaś, nie podejrzewałam Cię o taki talent, ale ponoć "tyle o sobie wiemy, ile nas sprawdzono", czyli po naszemu, nigdy nie wiadomo czym Nas jeszcze zaskoczysz.
Pozdrawiam chłodną niedzielną porą.
Danusiu, nie zaraziłam się od Kasi, bo ja w którymś komentarzu obiecałam Danusi, że chyba napiszę wierszyk o niej i Ani;) A, że Kasia też napisała - to czysty przypadek;) No i przyznam Ci rację, że do chuliganienia - to ja pierwsza;) Pozdrawiam Cię cieplutko;) Buziaki;)
UsuńDanusiu, wiersze piszę od dawna... Najczęściej układałam je na biegu, bo akurat złapało mnie natchnienie;) Nawet podczas rodzinnych uroczystości, obok mnie na stole był notes i długopis. A wiersz był gotowy po półgodzinnej obserwacji gości;) Może kiedyś Wam coś opublikuję, jednak niektóre nie nadają się z wielu powodów...
UsuńO w mordę jeża,kolejny wiersz się pojawił.Jestem w szoku Małgoś ,że tak cudnie umiesz dobrać słowa i opisać to co nas łączy.Aż mam ochotę zakląć i napisać zajebisty ,co czynię teraz .Tyle zwrotek powstało,każda o innej treści,a jednak łączy je jedno,nasza wspólna znajomość i blogowanie.Kochana to porównanie kolaży do puzlli jest strzałem w dychę .
OdpowiedzUsuńBoże aż nie wiem co pisać ,w takim jestem osłupieniu,że ktoś o mnie wiersz napisał.To się normalnie nie dzieje,to jakaś magia ,a ja po przebudzeniu zobaczę pusty ekran.
Gosiula jesteś Wielka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I to przez ogromne W.
Jak widać masz nie jeden talencik i pewnie jeszcze nie raz wyciągniesz asa z rękawa i nas powalisz na glebę .
Wierszyk obowiązkowo kradnę ,nie ma innej opcji.Mam nadzieję,że zdążę zrobić to przed Anulką ,bo ona raczej w nocy nadciągnie do Ciebie hahah:)
Buziaki ogromniaste :)
Ja z wrażenia zapomniała i butli nie skomentowała.
UsuńWróciłam naprawić swój błąd co by mnie Gosiula nie rzuciła w kąt.
Słoneczko moje butelka prześliczna ,cudnie namalowałaś te różyczki i pączki,
Zdolniacha lecę już dalej :)
No i przyznaję rację z tymi puzzlami - świetne określenie na Twoje cudowne kolaże:)))
UsuńA wierszyk kradnij obowiązkowo!!! Jest fantastyczny a na dodatek cdn nastąpi :)))
Do Danusi; bo nie wiem, jak to się dzieje, że jak chcę odpowiedzieć, to okienko wyskakuje mi pod Kasią;) A więc Danusiu, wielkie dzięki za miły komentarz,bo już się miałam zamiar schować pod szafę i tu nie zaglądać więcej;) Ale skoro jesteś zadowolona, to cd. oczywiście nastąpi;) Buziaczki;)
UsuńMałgosiu tak to się dzieje;) Ja swoje 5 groszy dodałam, bo z wrażenia w swoim komenciku o puzzlach zapomniałam;)
UsuńWierszyk, właściwie wierszysko,
OdpowiedzUsuńo Paniach nam mówi wszystko,
,ze gadatliwe, że zdolne obie,
chyba wycieczkę do obu zrobię....
Butla fantastyczna..to decupage czy malowałaś farbami do szkła? Tak czy inaczej swietnie Ci to wyszlo i malowanie i rymowanie, pozdrawiam,Yolca
Witam nową ,,poetkę";) Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny;)
UsuńOMG, nie dość, że piekne prace twoorzysz to jeszcze jakiue wiersze piszesz. super :)
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu;) Przyjdzie czas, że i o Tobie napiszę;) Pozdrowionka;)
UsuńBomba strzelona, a Kaśka rozwalona hi hi hi:)))
OdpowiedzUsuńMałgosiu znokautowałaś mnie ha ha ha:))) -teraz to już nie wstanę;) Jesteś niesamowita!!! Takie wierszyki to dla Ciebie pestka:) Talencik masz Kochaniutka i śliczna główkę nie od parady:) Chylę czoła:))) Nagrodę literacką w tym roku masz w kieszeni:) - z wrażenia zapomniałam nazwy hi hi hi:) Dziób mi się cały śmieje i jakoś dziwnie na mnie w domu patrzą, że rechoczę ;) jak ta żabka mała:) A tu jeszcze cdn ma być!!! Już nie mogę się doczekać:))) Jak tak dalej pójdzie to wydasz tomik hi hi hi :))) A ja będę Cię męczyć o autograf:)
Strach ma wielkie oczy coś o tym wiem hi hi hi ;) Jak przeczytałam jak Danusia Cię złapała;) i co napisała jakbyś z zabawy się wymigała to ja pędem się do roboty zabrałam i wianuszek zmajstrowałam .
A co w butelczynie poprawiałaś nie mam zielonego pojęcia?! W każdym bądź razie mi się podoba - kolorystyka i te róże:)))
Pozdrowionka i buziaczki:))) Kasia
Dzięki Kasieńko;) Jak widzę, my obie też się nie różnimy;) Pozdrawiam i przesyłam buziaczki;)
UsuńHeheh Danusiu no nadciągnełam jeszcze za dnia ;-)
OdpowiedzUsuńSiedze z rozdziawioną gębą czytam chyba dziesiaty raz i dalej siedze jak przysłowiowy słup soli. Gosiulka wierszyk jest cudny !!! Jakie krzycześ ,jakie opierd..ać !!! DUMA mnie rozpiero , że wierszyk o mnie napisałaś. Jestes Wielka !!! I wcale nie cielę !!! Ty masz talenta ukryta . Popatrz sama kto wymyslił naze dla Kolorystek ????
Kto wymyślił nazwą dla Spółki Świecznikowej ????
No i teraz ten wierszyk ja se go tez zabieram i niech se Danusi nie mysli , że on tylko u niej będzie !!!!.
Gosiu co tam butelka mimo że sliczniutka jest , dzisiaj została w cieniu Twojego cudnego wierszyka. '
Buziaczki wielkie i dziękuję !!!!!
Dzięki Aniu;) A tak bałam się tu zajrzeć... Buziaki;)
OdpowiedzUsuńGosiu kto broi ten się boi,a Ty kochana odwaliłaś kawał dobrej roboty :)
UsuńBuźka :)
Hehehe boski ! Jak zwykle zaskakujesz ujawniajac coraz to nowe talenty ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewelinko;) Podtrzymałaś mnie na duchu;) I to nie pierwszy raz;) Pozdrawiam Cie cieplutko;)
UsuńGosia, kurde, jestem chyba kolejną osoba której właśnie opadłą szczęka. Już ja też lubię często opowiadać wierszem, ale tak fantastycznie bym nie ułożyła :) Masz kochana talent i już z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Zrozumiałe że dziewczyny puchną z dumy, też bym na ich miejscu puchła, tylko żeby teraz zarozumiałe nie chodziły hi hi. Kochana jeszcze raz moje wielkie ukłony. Buteleczka śliczna, ale rzeczywiście ona dziś się schowała w cieniu Twojego wierszyka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci z miły komentarzyk;) Ja o mały włos nie spuchłam przed opublikowaniem tego wierszyka... Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Cię gorąco;)
UsuńGosiu, chyba wszystkim szczęki opadają z wrażenia. Wierszyk super i dobrze oddaje jakie są te nasze dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńO Tobie tez mówi dużo i to w samych superlatywach. Jesteś SUPER !!!
Alu, dziękuję Ci bardzo;) jeśli pozwolicie, to jak będę miała wenę, napiszę o Was wszystkich;) oczywiście żartobliwie;) pozdrawiam Cię gorąco i dziękuję za milutki komentarzyk;)
Usuńproszę, proszę jakie to talenta drzemią w ludziach:-)
OdpowiedzUsuńtego akuratnie zazdraszczam,
bo familia moja jakos tak poetycko uzdolniona, tylko mnie się nie dostało
a często ta umiejętność by mi sie przydała, dlatego wierszyki zapożyczam choć przeszukiwanie zasobów netu zajmuje dzikie godziny i nie zawsze trafię na odpowiedni do tematu.
ale jakbyś się pozwoliła kiedyś wykorzystać z raz czy dwa.... ;-D
to ja bym chetnie skorzystała z takiego lekkiego pióra :-)
Dorotko, ja tak do końca Ci nie ufam...;) Bo ja nie wiem, w jaki sposób Ty chcesz mnie wykorzystać...;) I na dodatek ze dwa czy trzy razy?!;) No, jeśli chcesz tylko mojego pióra, to zawsze służę pomocą;););)
UsuńBosku wierszyk.....juz dawno Cie mianowałam na mustrza pióra.....mgr ;) ale wierszyk pierwsza klasa ....kochana a może Ty dziennikarz z zawodu ???????butelka fajniutka.....ciesze sie ze karteczki wciągają....,kolejna sprawa czy zmieniłaś na bloglovin?.....dlaczego pytam....widze Cie u mnie od pewnego czasu co 2 post i teraz nie wiem czy cos nie tak czy poprostu nic nie napisałaś...np tam gdzie były sanie przed ostatni post nie było....sprawdz sobie czy widziałas .....z popraednimi w dal podobnie bylo...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje za miano mistrza Martuniu;) Na drugie pytanie sama sobie odpowiedz;) A odnośnie blogvina, to jestem niekumata..;) Musisz mi prywatnie wyłożyć ,,kawę na ławę";) Pozdrawiam Cię Martusiu cieplutko;)
OdpowiedzUsuńButla jest piękna, ale żeby doczekała się należnych pochwał, nie należało jej łączyć z wierszykiem w jednym poście :D Bo wiersz po prostu ją przysłonił - cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję Majeczko;) Wiem, że wiersz ją przysłonił, ale coś chciałam wrzucić...Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńŻe tak sobie powiem, wierszyk zajebisty.
OdpowiedzUsuńMa sporo wersików i rym nawet czysty.
Pięknie napisałaś o tych dwóch wariatkach,
na koniec butelczynę pokazałaś w kwiatkach.
Nic nie pozostaje więcej teraz zrobić,
jak się tą flaszeczką porządnie upodlić.
Napiszę więc grzecznie krótki komentarzyk,
może ktoś przeczytać dzieło się odważy.
Odwaliłaś kawał porządnej roboty
wypisując śmiesznie wszystkie te głupoty.
Bo z każdego człeka byłby ów poeta,
tylko że u wielu głowa jakby nie ta.
Moje dyrdymały trochę słabe takie,
ale ja inżynier, z poezją na bakier.
Wierszyk mi nie wyszedł ładny jak Twe dzieło,
skąd Ty masz ten talent zdolna Ty Cholero?
No gratuluję!!! Wierszyk ,,zajefajny"! To ja się jednak schowam pod szafę, bo tu talentów pisarskich full?! Twój wierszyk jest lux! Gratuluję! I chętnie przekaże Ci ,,pałeczkę", żebyś zgodnie z życzeniem Danusi napisała wierszyk o wszystkich artystkach - kolorystkach. Co Ty na to? Pozdrawiam Cię gorąco;) I jeszcze raz gratuluję! Jestem zachwycona tymi czterema zwrotkami Ty zdolna cholero;););)
UsuńAj, nie będę taka i tego luksusu nie będę Ci dobierać. Poetów jest bowiem wielu, ale mistrz tylko jeden :)
UsuńNo proszę, jakie talenty przed nami odkrywasz i jeszcze innych poetycko inspirujesz. Wiersz bardzo fajny, wesoły, a butelka śliczna :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko;) Jak widzisz pobudziłam co niektórych do rymowania i jak widać, są bardzo zdolne;) Cieszę się, że dojrzałaś butelkę i że Ci się podoba, bo innym przytłumił ją wierszyk;););) Pozdrawiam Cię cieplutko;)
Usuń