W lipcowej zabawie u ANI ,, Kartki przez cały rok” wybrałam kartkę wielkanocną, chociaż
była możliwość zamiany. Czyli zamiast wielkanocnej, ślubna z gołąbkami. Wybrałam
wielkanocną, ale miałam problem z baziami. Gotowych nie miałam, więc wycięłam z
brązowego papieru jedną gałązkę i przykleiłam do niej przecięte na pół jakieś puchate
kuleczki, które chyba przeznaczone są do
zabaw dziecięcych, ale że je miałam, to idealnie zastąpiły prawdziwe bazie;)
Miałam ochotę na
kartkę ślubną, ale komu bym ją dała, skoro żadne weselisko mi się nie szykuje?
No i gołąbki też musiałabym sama robić, także jedną gałązkę bazi było mi
łatwiej wykonać. Co prawda, te gołąbki bardzo mi się podobają na kartkach, ale przecież
to tylko symbol miłości i pokoju.. Bo w rzeczywistości, po roku, czy dwóch latach małżeństwa
jeden gołąbek zamienia się w skrzeczącą srokę, a drugi w puszczyka uralskiego. Głosy
ostrzegawcze puszczyków uralskich podobne są do psiego szczekania, więc chyba
wszystko jasne;
Karteczka z biedronką bardzo mi się przydała, bo w lipcu
obchodziła imieniny nasza bardzo zdolna, blogowa koleżanka ELA.
I właśnie dla niej zrobiłam karteczkę z maleńkimi różyczkami z zimnej porcelany.
Karteczka już do Eli dotarła, ale bez biedronki. Dobrze, że przed wysłaniem
karteczki zdążyłam jeszcze zrobić fotkę z owadem, bo to kropkowane stworzonko
pofrunęło sobie w siną dal... Ale co się
dziwić, skoro na różyczkach z zimnej porcelanki mszyc nie znalazło...
Kartka bożonarodzeniowa miała być z dzwoneczkiem. U mnie są
dwa, tak na wszelki wypadek... No bo malutkie, więc organizatorka zabawy
mogłaby jednego nie dojrzeć i dostałabym ,,żółtą kartkę”;) A po co mi takie
upomnienie? Wolę przestrzegać wytycznych
i nie narażać się Ani;) Cieszę się, że karteczki mam już z głowy;)
A teraz czeka mnie ,,kręcenie lodów” u DANUSI.
Nie jestem pewna, czy podołam temu wyzwaniu, ale raczej tak;) No przecież
jestem w takim wieku, że nic nic nie może być dla mnie nowiną, czy też rzeczą
niemożliwą?! No przecież, nie ma rzeczy niemożliwych prawda?...
No i znowu jestem oczarowana i mile zaskoczona !! I jak tu nie zaglądać :) Pozdrawiam cieplutko i życze dobrego tygodnia <3
OdpowiedzUsuńMałgosiu pięknie się kłaniam do samej ziemi i dziękuje za śliczne karteczki. Podobają mi się bardzo . Pomysł na bazie genialny , wyszły jak prawdziwe . Kompozycja z różyczek świetna jest , a te malutkie dyndając dzwoneczki są urocze. A wiec każda z karteczek ma to coś co sprawia ze są unikatowe i niepowtarzalne.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
No Ci powiem nigdy nie zastanawiałam się nad przemianą ślubnych gołąbków, trafiłaś w samo sedno (jak zawsze) Kartki idealnie wpasowałaś w wyzwanie Anulki. Pomysłowa dzieweczka z Ciebie, buziaki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne
OdpowiedzUsuńMałgosiu Kochana, szczera prawda!!!!!W życiu jest wszystko możliwe, tylko trzeba mieć warunki do spełanienia hhihi :) Kochana, kartecki wyszły Ci super ! Bardzo szczególnie podoba mi się ta druga Te kwiatuszki pięknie zrobilaś, są takie delikatne i subtelne. Idealnie pasują do karteczki :) Ślicznie :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki!!!
OdpowiedzUsuńMałgosiu wspaniałe kartki. Każda inna i wyjątkowa. Ale ja bardzo lubię takie"kombinacje". Puszyste bazie to świetny pomysł i jaki przytulny. Patrząc na kartkę bożonarodzeniową i śliczne złote dzwoneczki ciśnie się na usta -małe jest piękne. A co do różanej kartki jako ich nie poprawna wielbicielka to mój numer jeden. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGosiaczku bo Ty już stara wyga jesteś w karteczkowaniu,jakie byś nie zrobiła kartki wychodzą świetnie.Szczególnie te kombinowane ,bez gotowców są odlotowe ,bo w nie wkłada się najwięcej czasu i serca.Bazie rewelacyjne,pomysł na nie miałaś kapitalny.
OdpowiedzUsuńTeraz zmykam się albo chłodzić albo głodzić ,bo kurczątko żar z nieba leje.
Buziaki i udanego tygdnia:)
Wszystkie kartki piękne i wyjątkowe! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMałgosiu!, nie sposób nie podziwiać twoich karteczek. nabrałaś już takiej wprawy w ich wykonywaniu, że każda jest bardzo oryginalna, wyjątkowa i piękna.
OdpowiedzUsuńKwiatuszki z "ulepione" są tak delikatne, że prezentują się na kartce zjawiskowo i ma się wrażenie , że pachną( spryskałaś je czymś?, a "bierdonkę "dokleję). Buziaczki , miłego dnia i tygodnia
No, Gosiu, jak na niekartkową świetne kartki robisz, co jedna to piękniejsza. Pomysł na bazie świetny.
OdpowiedzUsuńGosiula, czy ja już pisałam, że uwielbiam Cię czytać? A ten puszczyk uralski i sroka mnie rozwaliły:)
OdpowiedzUsuńKartki piękne poczyniłaś, szkoda tylko, że biedronka sobie poleciała. "Biedronka, ach biedronka":) Trzeba było parę mszyc dorobić:) Cudny pomysł na bazie! No i różyczki - wiadomo!
Całuski i mocne przytulasy:)
Świetne kartki,ta gałązka bazi jest rewelacyjna,na każdym kroku dowodzisz,że w tym całym interesie najważniejszy jest pomysł i wyobraźnia,różyczki jak zwykle zachwycają,chyba w końcu się skuszę i choć spróbuję tej porcelany.O przemianie gołąbków nie słyszałam,rechotałam,aż się rodzina zaczęła dopytywać co mi jest,sroka pozdrawia
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki! Pozdrawiam gorąco!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Prawda Gosiaku nie ma rzeczy niemożliwych , szczególnie dla takich osóbek jak Ty. Twoje kartki tym razem sa niesamowicie genialne. Pomysł na bazie kradnę, jest wspaniały. Tylko Ty z Twoją nieposkromioną wyobraźnią mogłas na to wpaść. Dwoneczki rozbrajające, a już ten "uralski puszczyk" rozbawił mnie do łez. Widać kochana, że włożyłas w te kartki wszystkie Twoje zdplności i serducho. Buziaki przesyłam i pozdrowionka ślę.
OdpowiedzUsuńA ja szukałam wśród swoich przydasi czegoś baziowego, a Ty jak zwykle zrobiłaś coś z niczego! Super! Różyczki wyglądają na bardzo malutkie, więc się zastanawiam jak Ty to lepisz, pod mikroskopem? :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Sroka i puszczyk powiadasz. Chyba cos w tym jest :) karteczki są super, ale ta z różyczkami pierwsza klasa. Cud malina :)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki!
OdpowiedzUsuńI super pomysł na bazie :)
Gosiu me serce skradła w szczególności karteczka z różami z zimnej porcelany-pięknie je wykonałaś ;) No i zgadzam się z Twoimi słowami,że w życiu wszystko jest możliwe,ale w moim przypadku w pewnych sprawach przerasta mnie lęk-choć to chyba dobrze,że mam tego świadomość,bo wiem,że mogę z nim powalczyć ;) Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu piękne karteczki ta z baziami rewelacyjna, a różyczki jak zwykle zachwycają:D
OdpowiedzUsuńbuziaki
bazia mnie urzekła, jeśli to watolinka...to klękajcie narody!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł! :-D
Super bazie Małgosiu :) Kurcze, że też ja nigdy na taki pomysł nie wpadnę...
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
śliczne , zwłaszcza te różyczki no i bazie wyszły jak żywe !!!
OdpowiedzUsuńRóżyczki rewelacyjne :-))) Piękne kartki :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są Twoje kartki ... wszystkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)