Moja twórcza wena tak się ,,rozpasała”, że jedna praca
schnie, a ja robię kolejne ,,twory”. To chyba dobry znak, prawda? Bo był czas,
że się strasznie ,,byczyła”... Chociaż
za oknem krajobraz zmienia się, bo raz świeci słońce, a za chwilę kurzy śnieg,
to absolutnie nie przeszkadza mi w ,,twórczości”. A wręcz przeciwnie;)
Mam już nawet przygotowaną pracę do zabawy w cyklicznych
kolorkach Danusi. Ale przecież wczoraj pokazałam zielone serducho, więc nie
wrzucę kolejnej pracy przygotowanej do konkursu u tej samej osoby? Zresztą żaba
Danusi musi mieć też czas na trawienie, bo od moich ,,pokarmów” mogłaby dostać: zaparcia, skrętu kiszek, a w najlepszym przypadku czkawki;)
No, ale wczoraj przed północą natchnęło mnie na zrobienie
obrazka z ogromnym bukietem róż. A, że różyczki zrobione z zimnej porcelany już miałam gotowe, to pozostało
mi jedynie ułożenie kwiatowej kompozycji. No oczywiście kwiaty i listki są przyklejone.
Dla pewności, czy klej dobrze trzyma machałam dzisiaj obrazkiem we wszystkie
strony;) Żadna nie odpadła, czyli klej mocny.
Zanim dojdę go konkretu, to strasznie dużo gadam. No, ale ja
tak mam i nic na to nie poradzę? No to może już powiem o co mi chodzi, bo znowu
przejdę na inne ,,tory”. Dzisiaj rano przypomniało mi się, że przecież Ilonka
zorganizowała zabawę pt. ,,Kwiatowe wyzwanie”. Szybciutko sprawdziłam do kiedy
trwa konkurs i potwierdziłam, że ja też wezmę w nim udział;) A co? Mam być
gorsza od innych?
Chociaż, jak przejrzałam ostatnio blogi pokrewnych
,,duszyczek”, to aż mi dech zaparło. Same konkursy, candy, wyzwania... Organizatorów
w brud, a kto będzie uczestniczył w tych wszystkich zabawach? Przecież nie ja,
bo sama nie obskoczę wszystkich? Moim zdaniem, to... Chyba lepiej będzie, jak tym razem ,,ugryzę
się w język”... No, bo rozumiem, ktoś założył sobie kiedyś
bloga, wpadł na pomysł zorganizowania sobie konkursów i się tego trzyma
(...) Ech...cdn. przy okazji...
No i znowu zboczyłam na inne tory? Ale po to założyłam
bloga, żeby sobie pisać to, co mi ślina na język przyniesie. Domownicy są już
ciężko znudzeni moim gadulstwem, więc chociaż tutaj sobie ulżę... W końcu po to
wykupiłam własną domenę, żeby czuć się
jak u siebie w domu, prawda? No, ale koniec już tych wywodów, bo chciałabym podtuczyć
drugiego głodnego płaza. Tym razem będącego własnością Ilonki , ale najpierw pokażę
Wam ten swój ,,żabi pokarm”;)
Ale piękny,wspaniałe kolory,sama delikatność
OdpowiedzUsuńDziękuję Lucynko i pozdrawiam Cię cieplutko;)
UsuńNo jaki romantyczny bukiecik Małgosiu. Tyle talentów w Tobie siedzi, że nie wiem czy jest coś z czym sobie nie poradzisz. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu;) Oczywiście, że jest coś z czym sobie nie poradzę... To papierowa wiklina;)
UsuńMałgosiu masz dla mnie kasę na nowe szczęki??? Bo własnie mi wypadły jak zobaczyłam ten obrazek. Pozbierać się już chyba nie da , no chyba że mi pożyczysz tego super mocnego kleju !
OdpowiedzUsuńObrazek wyszedł Ci przepieknie , nie podejrzewałam że tak szybko opanujesz lepienie różyczek z zimnej porcelanki. Co prawda do ideału Danusi jeszcze im ciut barkuje, ale listki są już perfekcyjne. No i zdolności florystyczne też posiadasz bo skomponowałaś cudny bukiet.
Cieszę sie , że masz taką wene twórczą wieć działaj na maksa.
Pozdrawiam i zyczę Ci aby zapał twórczy Cie nie opuszczał.
Nie mam kasy na nowe szczęki Aniu, ale jak Ci się rozpadną, to mogę Ci jedynie posklejać tym klejem, którym przyklejałam różyczki;););) Buziaczki;)
UsuńSuperrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
OdpowiedzUsuńDziękuję Martusiu;)
UsuńPiękna kompozycja
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu;)
Usuńno, się rozpasała... :-)
OdpowiedzUsuńfabryka, jak widzę, pracuje na pełnych obrotach
fajne kwiatki a listeczki są szczególnie realistyczne
Obyś Dorotko nie zapeszyła tego ,,rozpasania";) Dzięki za pochwałę listków, bo różyczki to już wiem, że przypominają Ci malwy;) A niech będą i malwy, najważniejsze że do kwitków podobne;););)
Usuńaaa! to ty masz te kwity! ;-D
UsuńŚliczna kompozycja kwiatowa ... bardzo delikatna i stonowana .
OdpowiedzUsuńDziękuję Bogusiu;)
UsuńOMG Gosiu, ależ cudna kompozycja, Masz dar, że umiesz takie róże robić, ja nawet nie potrafiłabym za to się zabrać. Ale jestem zachwycona Twoimi różami, daj jakiegoś linka jak sie to robi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu;)
UsuńPrzepiękny! Widzę, że zimna porcelana jest bardzo zaraźliwa :D Śliczne są :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaraźliwa Majeczko;) Myślę teraz nad innymi ,,wyrobami", nie kwiatuszkami, chociaż bardzo się przydają;) Dziękuję za miłe słowa;)
UsuńŚliczna kompozycja, a listki na prawdę super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidziu;)
Usuń
OdpowiedzUsuńCzyżbyśmy się zmówiły z tymi postami i prawie w jednym czasie pisałyśmy haha.Mogłyśmy połączyć siły ,bo to o czym słówko wspomniałaś jest prawdą oczywistą i nie tylko ja to zauważyłam .Cóż każdy ma swoje królestwo i robi w nim co mu się podoba.
Gosiu świetnie sobie poradziłaś z przywołaniem wiosny,bo powstał śliczny obrazek ,bardzo kwiecisty i idealnie zwiasujący porę roku na którą tak czekamy.
Cieszę się ,że nie tylko ja sobie lepię z porcelanki i uczę się .
Kochana życzę Ci szczęścia u Ilonki i buziaczki ślę w Twą stronę ,a Ty je wyłapuj .
Łapię wszystkie buziaki Danusiu;) Kupiłam już nawet siatkę na motyle;) A teraz Ty łap moje;)
UsuńUrocza kwiatowa kompozycja :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu i pozdrawiam Cię cieplutko;)
UsuńOj, Małgoś gonisz Danusię, gonisz :) Dla mnie to są róże, malw mi nie przypominają, a bukiet piękny )
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w wyzwaniu :)
Dziękuję Alu;) Buziaczki;)
UsuńPięknie
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu :)
Dziękuję Wikusiu;)
UsuńŚliczna kompozycja :) Róże w przepięknych kolorach.Powodzenia w wyzwaniu kwiatowym ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Basieńko;) Pozdrawiam Cię również bardzo serdecznie;)
UsuńGosiu to istne cudeńko!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu;)
UsuńArtystko słowa i innych cudowności. Obrazek piękny, najważniejsze, że kwiatki na kleju, trzymają się świetnie, a Ania na przyszłość, zanim zacznie czytać posta, niech wcześniej szczęki wyjmie, co by po podłodze nie zbierała, a Ciebie na koszty naciągała.
OdpowiedzUsuńDoskonale czujesz się w tej porcelanie, nie jak słoń w jej składzie, tak więc zagniataj, formuj, bo masz do tego dryg.)
Pozdrawiam ciepluśko)
Danusiu, dawno już się tak nie ,,uchachałam";););) Ty jak coś napiszesz, to można skurczu przepony dostać;););) Masz tak wspaniałe poczucie humoru, że tylko pozazdrościć;) Uwielbiam osoby z poczuciem humoru;) Najbardziej rozbawił mnie przekaz do Ani;););) Łzy mi zalały mi oczy, a więc już tylko napiszę trzy słowa, bo więcej nie dam rady; dziękuję Danuniu... Buziaki;););)
UsuńAleż piękny, kwiecisty obraz :) Po prostu cudo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu i pozdrawiam cieplutko;)
UsuńRewelacja!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
UsuńŚwietna kompozycja jak ja wam tych kwiatów zazdroszcze
OdpowiedzUsuńDziękuję Martuniu;) Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś kiedyś spróbowała je zrobić;) Ja też dopiero uczę się;) pozdrawiam Cię cieplutko;)
Usuńśliczny obrazek. piękna kompozycja i kolory, super:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za milutki komentarz;) Ja ciebie pozdrawiam również bardzo serdecznie;)
UsuńJa nie ma pojęcia co to jest ta zimna porcelana, ale widzę że zyskuje popularność i chyba czas się dokształcić, bo mi się podoba to co można z niej zrobić:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę Olu i zachęcam do prac z zimnej porcelany;) Elementy z niej wykonane, mogą być naprawdę fajną dekoracją do różnych ,,tworów";) Pozdrawiam Cię serdecznie;)
UsuńWow! jaka pięęęęęęęęękna kompozycja kwiatowa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam Cię serdecznie;)
Usuńpiękna praca, fantastyczny pomysł ; ) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Kropeczko;) ja również pozdrawiam Cię gorąco;)
UsuńPiękna, gustowna i barwna kompozycja:) Jestem pod wrażeniem :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu;)
Usuńprzepiękne:))))jestem pod wrażeniem:)))
OdpowiedzUsuńjaki cudny bukiet! normalnie nie mogę się napatrzeć - ja też chcę taki! :)
OdpowiedzUsuńKochana idziesz jak burza;) a ja nadążyć nie mogę...;) Bukiecik uroczy, kwiecisty i bardzo ale to bardzo mi się podoba :) Wiesz , ja to zawsze mam problem z listkami w swoich "krepinkach" ;) A Twoje są fantastyczne! Może pójdę na kursik do Ciebie? Będę się uczyła, a jak się nauczę ;), to machnę sobie krepinkową różyczkę z porcelanowymi listeczkami;) Hmm... ciekawe jakby to wyglądało?
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzonka u Ilonki:) Pozdrowionka i buziaczki:) Kasia
jest prześliczna
OdpowiedzUsuńDziękuję Diano;)
UsuńTo jest CUDO!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Basiu;)
UsuńMałgosiu, wracam po raz kolejny, ciągle cos mnie zjada!
OdpowiedzUsuńObrazek zrobiłaś cudowny, a te listki wyglądają naprawdę bardzo realistycznie! Lepienie z porcelany wychodzi Ci doskonale!
Bardzo podobają mi się kolorki!
Buziaki przesyłam :-)
Nie wiem Beatko, co Cię zjada... Ale najważniejsze, że jesteś;) Dziękuję i również przesyłam Ci buziaki;)
UsuńCudny obrazek i pięknie wykonane różyczki. Widzę, że z tej zimnej porcelany można cuda tworzyć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję;) Zgadza się, zimna porcelana to fajna ,,zabawka";)
UsuńSzłam,szłam i doszłam;))
OdpowiedzUsuńMałgosiu jestem pełna podziwu dla Twojego dzieła.
Szczerze mówię,że mnie zatkało,bo uwielbiam róże ,a Twój bukiet jest po prostu cudowny.
Kochana dzięki za udział w zabawie i życzę powodzenia;))
Dziękuję bardzo Ilonko za miłe słowa;) Najważniejsze, że doszłaś;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)
UsuńPrześliczny obrazek Gosiu! Pięknie skomponowałaś bukiet a na białym tle wygląda cudnie.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Przepiękna kompozycja - kolorystyka żywcem zdjęta z mojego ulubionego krzaka róż :)
OdpowiedzUsuńBaw się tą porcelaną jak najwięcej, bo efekt jest niesamowity.
Prawdziwie czarodziejski bukiet, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPiękna różana kompozycja
OdpowiedzUsuńPiękna różana kompozycja
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek!!
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWow, ale śliczny bukiecik.
OdpowiedzUsuń