Jak dobrze wstać, skoro świt... Tak właśnie dzisiaj rano
sobie zanuciłam i dorwałam się do komputera, bo w ciągu dnia najczęściej nie
mam czasu... Przejrzałam szybciutko
ulubione blogi i doszłam do wniosku, że albo za dużo ,,produkujecie” i piszecie,
albo ja za mało? To ostatnie stwierdzenie, chyba jest najbardziej trafne. Ale
co ja poradzę, że znowu nie mam na nic ochoty? Ani na tworzenie, ani na
pisanie. Jednym słowem: komputer ostatnio jest dla mnie ,,be”...
No, ale że wczoraj musiałam szybko zrobić karteczkę
imieninową, to przecież nie będę jej ,,kisiła” na pulpicie. Fotki wyszły
kiepsko, bo wiadomo, że robione w domu wieczorem nie wychodzą tak, jak w
naturalnym oświetleniu. Ale w miarę szybko mi poszło, bo karteczka miała być
prosta;) I taką zrobiłam. Trzy różyczki, kokardka i tekturkowy napisik.
Wcześniej
zrobiłam urodzinową karteczkę, której nie miałam zamiaru pokazywać, bo wyszła tak
blada , jak ,,personalna młynarza”, ale pokazuję ją, żeby nie było, że jestem
taki ,,obibok”;)
Oczywiście w wolnych chwilach, zwłaszcza kiedy czuję się
zmęczona, chwytam za pędzel czy jakieś tam kredki i maluję. Byle co, aby
zrelaksować się. I w taki sposób zrobiłam sobie elemenciki, które mogą mi się
przydać do karteczek. Namalowałam zielone i różowe listki, różowe kwiatuszki,
choinki, a resztki różowej farby rozprowadziłam na kartonie i pokropkowałam.
Robiłam to sobie tak, bez namysłu i potem wpadłam na pomysł, że powycinam
wszystkie elementy, bo przecież do karteczek w sam raz. A mało brakowało, żeby
znalazły się w koszu na śmieci...
No i przy okazji chciałam podziękować naszym kochanym
dziewczynom, czyli ANI i DANUSI za piękne i
niespodziewane prezenciki;) Nie miałam ochoty na pisanie, więc pokazuję
upominki z opóźnieniem... Ale lepiej później, niż wcale, prawda? Od Danusi
dostałam oczywiście koraliczki i bransoletki, ale jakoś nie mogę ,,załapać”
tego splotu... A od Ani otrzymałam serwetki i fajowskie papierki do karteczek;)
Dziewczyny, jesteście kochane! Bardzo Wam dziękuję!
Dobrze jest jednak rano wstać, bo przynajmniej nadrobię blogowe
zaległości;) No, kto rano wstaje... ten ,,leje, jak z cebra”;) U mnie leje, ale
deszcz. A to najlepsza okazja, by zasiąść do kompa;) Pozdrawiam wszystkich gorąco,
a zwłaszcza nowe osóbki, które zostawiły komentarze pod moim ostatnim postem;)
Cudowne karteczki. Jakie delikatne. Prezenciki dostałaś świetne.
OdpowiedzUsuńDziękuję Izuniu;)
UsuńCzytam tytuł " Kto rano wstaje ... " i zanim otworzyła mi się strona, bo to taki internet z turbo doładowaniem jest 20 mega ( ? !!! ) ... dopowiedziałam sobie " Ten prezenty dostaje "., dużo się nie pomyliłam. Dziewczyny zadbały, śliczności dostałaś. A mnie zachwyciły Twoje listeczki, cudne są, wykorzystałabym takie malowanki na listki, zdradzisz mi czym i na czym malowałaś - oprócz oczywistego - pędzlem i farbami na papierze :) Buziaczki i miłego ( cholera znów ) weekendu :)
OdpowiedzUsuńBożenko, malowałam je farbami do ceramiki Darwi Armerina. Miałam po prostu ich końcówki, więc wykorzystałam do reszty;) Na kartonie efekt jest fajny;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)
UsuńNie znam takich, dzięki :)
UsuńZ tym Pendolino to nie tak fajnie, że się spotkamy, bo on tylko staruje i zatrzymuje się na stacji końcowej, a ja że tak powiem gdzieś na trasie mieszkam ...
UsuńPozdrawiam i dzięki za rewizytę :)
a nie mówiłam ;-)
OdpowiedzUsuńi pokazuj nam tutaj i tę różową, jaka tam blada ( blatd to jest ...piiiip!)
ale malowane listki to już mistrzostwo!
ogromną zaletą takowych jest, że nie spotkamy ich nigdzie więcej!
Są tylko u Gosi, i kropka! :-)
Nie mogę się doczekać tych karteluszek z nimi :-)
To mówicie, że kto rano wstaje to cos dostaje???
A o której to jest "rano"?
godz 5.50 się łapie?
jak tak, to muszę złożyć reklamację odnośnym władzom... jakos nic z tego tytułu nigdy nie dostałam.
;-D
Ale tobie gratuluję:-))
Dzięki Dorciu;) Tak, właśnie o tej porze wstałam;) Powinnaś dzisiaj zagrać w Totka;) Buziaki;)
Usuńcholercia! nie zagrałam! :-Q
Usuńale codziennie wstaję o tej porze to może jeszcze mogę spróbować... :-)))
Gosia jestes BE !!! Znikasz na tak długo nie dając znaku zycia , a my sie tu zamartwiamy co się stało z naszą Panią Rzecznik !!
OdpowiedzUsuńkarteluchy zrobiłaś super obie nie wiem co tam chcesz od tej baldej , nie zawsze musi "dawać po oczach " A te twoje listki są świetne i tak jak Bożenka chcę wiedziec na czym i czym były malowane - tak fajnie błyszcza jak ....
Dorba ide se już powoli się weekendowac - zostało mi 3 godz
Buziaczki
Aniu, jak to jak ten murzyn na pasach (czyli na przejściu dla pieszych). Pojawiam się i znikam;) Buziaczki;)
UsuńKto rano wstaje ten zapie.......a do roboty.....pada, ludzi nie ma więc zajrzałam bo też mam zaleglości....
OdpowiedzUsuńNo to witaj w klubie Joleczko;) Zaległości nadrobimy;)
UsuńRozpisałam się, a tu jak zwykle poszło w kosmos, bo mi się zachciało obejrzeć zdjęcia w powiększeniu... Listki tak mi się spodobały, że musiałam przyjrzeć się szczegółom :-).
OdpowiedzUsuńFajny miałaś pomysł i dzięki temu masz niepowtarzalne autorskie elementy do kartek! Też nie wiem na czym malowałaś, ale ja bym wzięła papier fotograficzny, bo tego u mnie pod dostatkiem i świeci się sam z siebie...
Karteczki obie bardzo ładne, nawet ta blada :-).
Buziaki :-)
Beatko, te farby są tak świecące, że aż mi się nie podobają... Także papier fotograficzny zostaw do innych celów;) Oczywiście nie do tych, o których myślisz ha ha ha;) Buziaczki;)
Usuńwszystko jest wspaniałe
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko;)
UsuńZnowu zrobiłaś ekstra karteczki, nawet ta bladoróżowa jest niczego sobie. Jak się ma talent w rękach, to i własne scrapowe elementy się zrobi. Listeczki, choineczki wspaniałe, Małgosiu, już Ci ich zazdraszczam. Ja w papierkach nie gustuję, ale czasem się przydają do zrobienia karteczek.)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu za pochwalę;) Nie zazdrość mi tych listków i choineczek, bo dla nie to jest pięć minut pracy;) Także, jeśli Ci się podobają, to żaden problem;) Powiedz tylko, jakie kolory Cię interesują i będziesz je miała;)
UsuńFajnie wymalowałaś te listeczki, kwiatuszki i inne cuda :) Zielone listki, to normalnie "jak żywe" :)
OdpowiedzUsuńNo cóż mnie Natura nie obdarzyła takim talentem, to sobie pooglądam u Ciebie :)
pozdrawiam
Dziękuję z pochwałę;) Dla mnie to naprawdę ,,pestka";) Lubię tak sobie bezmyślnie malować byle co... Pozdrawiam Cię cieplutko;)
UsuńBardzo ładne karteczki. A zielone listki i choinki - piękne :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję;););) Nawet nie wiesz, jak ucieszyłam się, widząc Twój komentarz?!Wiem, że czekasz na mój felieton... Lada dzień będzie;) Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo gorąco;)
UsuńOj, czekam czekam :)
UsuńMówisz, ze pięć minut i wymalowane? To co robiłas tak długo jak Cie nie było? Cyganisz Gosieńko, ale fakt, żelisteczki i kwiatuszki przecudnej urody. Nie ma to jak samej wziąc się za pędzel i "bezmyślnie"malować. haha. tylko trza jeszcze wiedzieć jak trzymac pędzel! Kartki bardzo ładne , uzupełniaja się. jedna energetyczna to druga musi spokojniejsza być. a co! Ciesze, się, ze jesteś. Buziaki.
OdpowiedzUsuńHaniu, to malowanie trwa naprawdę pięć minut?! A, że mnie nie było. to inne powody... Głownie niechęć... Buziaczki;)
UsuńJa chyba się nie będę cieszyć ,że już jesteś ,bo znów nas zrobisz w balona i znikniesz na dwa tygodnie po tym poście.
OdpowiedzUsuńGosiu listeczki wyszły Ci zaje...ście,normalnie podobają mi się jak nie wiem co.
Karteczki też udane ,obie piękne .
Nie mam weny do pisania bo coś choróbsko mnie dopadło,ale mam nadzieję to szybko okiełznać ,wit.c robi swoje.
Buziam i dobranoc posyłam :)
Cieszysz się cieszysz, że jestem Danuś... A może i nie.... No, ale jak Cię dopadło jakieś choróbsko, to nie właź na mojego bloga, bo nie zarazisz?! Ha, ha, ha, ha ;) I nie wiem, czy piszesz prawdę o tych listkach, czy ,,łżesz" pod wpływem choróbska, bo jak mi wiadomo nie lubisz świecących... Ale dziękuję i za to;););) Buziaczki;)
UsuńGosiu ja to dopiero mam zaległości ... Pewnych rzeczy nie uda mi się nadrobić, ale próbuję być na bieżąco choć przyznam szczerze,że nie do końca mi to wychodzi ;( Też pojawiam się i znikam ;)
OdpowiedzUsuńPooglądałam Twoje wcześniejsze prace i oczywiście te tutaj. "Rozkarteczkowałaś" się ;) Powstało wiele oryginalnych karteczek, z charakterkiem i widać postępy jakie robisz w ich tworzeniu. Podoba mi się to, że wykorzystujesz różne elemenciki do ich stworzenia i łączysz je w fajne, gustowne kompozycje. Obraz malowany kawą - rewelacja :)
Obie karteczki są bardzo ładne,jednak kartonik, listeczki, choineczki , kwiatuszki malowane przez Ciebie najbardziej mi się spodobały. I już Ci mówię czemu ;) W sumie już powiedziałam ... namalowałaś je sama , tylko Twoje i nikt nie będzie miał takich samych. Stworzyłaś swoje elemenciki do tworzenia kolejnych karteczek - bardzo to cenię ... nie idziesz "na łatwiznę", dajesz wiele od siebie.
Pozdrowionka i buziaki:)
Kasieńko, jak miło, że znowu jesteś;) Dziękuję za pochwałę moich ,,malowanek";) Tak, zgadzam się z Tobą, że zaległości trudno jest nadrobić, ale ważne jest, że można chociaż obejrzeć te wcześniejsze prace;) Pozdrawiam Cię Kasiulku gorąco i przesyłam buziaki;)
UsuńMałgosiu OBIE karteczki są śliczne ta "blada" jest powiedzmy w pudrowym różu i wielu sie spodoba,
OdpowiedzUsuńPrezenty świetne i na pewno je wykorzystasz:)
pozdrawiam cieplutko
Dziękuję Reniu;) Oczywiście, że wykorzystam to, co dostałam, ale jak sama wiesz, potrzebne jest jeszcze natchnienie;) Pozdrawiam Cię również bardzo cieplutko;)
UsuńMałgosiu! Jak Ty ślicznie malujesz, pomysł z małymi malowanymi elementami jest świetny. Bardzo mi się podobają kompozycje. Gratuluję tyle prezentów, znając Ciebie to cos wymyślisz fajnego i pochwalisz się. A komputer, ja też mam pecha, bo znowu ciągle mam czarny ekran. Korzystam , że jeszcze nie zgasł i odwiedzam blogi. POZDRAWIAM SERDECZNIE
OdpowiedzUsuńElu, u mnie komputer już nie szwankuje, tylko ja mam niechęć do niego;) Cieszę się, że podobają Ci się moje ,,bazgroły" ;) Spróbuję wykorzystać je do jakiejś karteczki. Zobaczę jaki będzie efekt. Pozdrawiam Cię Elu bardzo cieplutko;)
UsuńGosiu moja Kochana, jestem po porstu mega zachwycona !!!!!!!!! Jestem mega zdolna ! Powinnas czesciej chwytac za pedzel a szczerze mowiac powinnas sie glownie zajac malowaniem bo masz do tego reke mowi Ci Kochana:) Buziaczki Kochaniutka :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Szymeczko;) Wiem, że powinnam malować, ale zafascynowały mnie inne techniki;) Lubię wszystkiego popróbować;) Pozdrawiam Cię gorąco i również przesyłam buziaczki;)
OdpowiedzUsuńObie karteczki sa piekne i czerwona i ta blada, kazda na swoj sposob urokliwa. Bardzo podobaja mi sie tez Twoje probki malowania,sa fantastyczne! Wyszly z nich rewelacjne kompozycje ! Gratuluje, Malgosiu:) Tak trzymaj!! Mistrza czynia cwiczenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie i milego weekendu Ci zycze:-):-)
Dziękuję Elu;) Pozdrawiam Cię również bardzo serdecznie i życzę miłej niedzieli;)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zwykle dużo się dzieje :) Mam zaległości hehe.... Najbardziej - zresztą jak zwykle - podziwiam malunki... Naprawdę świetne prace wychodzą spod Twojego pędzla :)
OdpowiedzUsuń