Dzisiaj nie będę się rozpisywała, bo to nie mój dzień
widocznie... Zresztą, ostatnio takich
dni u mnie sporo... Ale pokażę Wam obrazek z bukietem polnych kwiatów, który
namalowałam farbami acrylowymi. No bo brakuje mi tego lata... Brakuje słońca,
ciepła, śpiewu ptaków... Jakoś opornie ta wiosna do nas przychodzi, więc może
ten obrazek poprawi Wam humor? To taka namiastka lata...
Jak byłam dzieckiem, to żaden kwiatek nie miał szansy na
dłuższy żywot. Zrywałam wszystkie, gdziekolwiek rosły. Te, które wystawały zza
ogrodzeń przydomowych ogrodów, a także te , które rosły w najgorszym błocie.
Mam tu na myśli kaczeńce. Człapałam w kaloszach po błocie i wodzie, by je
zerwać. A co tam, że w kaloszach pełno wody, że ubłocona niemalże po pachy?
Kaczeńce były ważniejsze. Na szczęście wyrosłam z tego. Dzięki czemu sąsiedzi
mają kwiaty w ogródkach, a nie same łodygi;)
No, ale pokażę Wam jeszcze inne ujęcia tego swojego obrazka, bo fotki robiłam w różnych oświetleniach. Niczego innego do pokazania na
razie nie mam... Kombinuję, jakby ,,przerobić” plastikową butelkę do zabawy u Danusi. Co
prawda, łatwiej chyba byłoby mi przerobić organizatorkę zabawy;) Kończę już, bo
jak głupoty przychodzą mi do głowy, to znak, że pora na zakończenie pisania...
Dziękuję wszystkim za odwiedziny na moim blogu i miłe komentarze;) Przepraszam,
że nie jestem ostatnio tak bardzo aktywna na Waszych blogach, ale nie znaczy
to, że nie widzę, co tworzycie. Po prostu od pewnego czasu nie mam chęci na
pisanie... Mam jednak nadzieję, że lada dzień ta chęć powróci;)
Dlatego ten polny bukiecik dedykuję Wam wszystkim ;) Może chociaż w
ten sposób zrehabilituję się za te piśmienne niechęci;)
Bardzo ładny obrazek taki wiosenny
OdpowiedzUsuńMnie też brakuje lata, ale tego wczesnego, kiedy to nie ma miliona stopni w cieniu. Strasznie nie lubię tych upałów. Powoli, powoli, ale idzie ta wiosna;) Przynajmniej u mnie. Już jest coraz cieplej, a od dłuższego czasu codziennie rano słyszę ptaszki śpiewające za oknem. Oj tylko dziś się chyba nie zapowiada na wiosenną pogodę:(
OdpowiedzUsuńTwój bukiecik jest istnym wspomnieniem pięknego lata:) Prześliczny!!:) Cieplutko pozdrawiam
Gosiu ja uważam, że stanowczo powinnaś zając malowaniem. Wychodzi Ci to naprawdę pięknie. Ten obrazek jest świetny, przypomina mi lato i taka ukwiecona łąkę. Kwiaty są tak realistyczne , że aż czuję ich zapach.
OdpowiedzUsuńNiech przyjdzie już ta wiosna i niech przyniesie Ci natchnienie i powrót weny twórczej i literackiej.
Buziaczki przesyłam
A dziękuję za bukiecik jest uroczy, uwielbiam kwiaty polne a zwłaszcza Maki i Chaberki :)już coraz bliżej lata, słońce u mnie świeci i człowiek ma banana na twarzy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny bukiecik, zapachniało latem!
OdpowiedzUsuńMałgosiu droga, bukiet jak żywy. Uwielbiam polne kwiaty, szczególne zaś maki i chabry. Moim marzeniem było mieć wiązankę ślubną z polnych kwiatów, ale niestety, śluby brałam w październiku ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosiu, piękny ten powiew lata!
OdpowiedzUsuńUściski.
Wiesz Małgosiu, jak popatrzyłam na ten bukiet polnych kwiatów, to pomyślałam o wielu rzeczach: o moich wakacjach u babci i polach pełnych maków i chabrów... o tym, że na moich "bańgowskich" polach jeszcze w listopadzie (!) kwitły maki... i o tym, że mam piękne maki, które zrobiłam w październiku, a jeszcze ich nie pokazałam...
OdpowiedzUsuńMalujesz tak, że tęskno mi za latem, ale na razie cieszę się wiosną!
Buziaki Kochana!
Masz talent Gosiu, pokazuj nam częściej swoje prace :)
OdpowiedzUsuńA co do braku chęci do pisania - mam to samo. Czyżby wiosenne przesilenie?
Pozdrawiam wiosennie
Gosia
Piękny obrazek, Gosiu!
OdpowiedzUsuńZazdraszczam talentu do malowania ;-)
Te polne kwiaty są jak żywe, wierzę, że stworzysz więcej takich pięknych obrazów! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTe polne kwiaty są jak żywe, wierzę, że stworzysz więcej takich pięknych obrazów! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOd małego uwielbiałam polne kwiaty i mam tak do dziś .Mnie wpuścić na łakę to będę ganiać nie tylko zające,ale zaraz wezmę się za plecenie wianków,poszukiwanie ziółek,sprawdzanie co w trawie piszczy itd .
OdpowiedzUsuńGosiu maluj kochana jak najwięcej bo cudnie Ci to wychodzi,a ten obrazek jest taki śliczny
Buziaki kochana i pozdróweczka wiosenne
Małgosiu !!! Cudnie namalowałaś ten obrazek :)
OdpowiedzUsuńNiezła artystka z Ciebie :) :) ;)
Buziaki :)* :)* :)*
prześliczny obraz
OdpowiedzUsuńGośka, maluj następny bo to lato sobie wzięło i poszło!
OdpowiedzUsuń;D