sobota, 8 października 2016

Żegnaj Danusiu...



                                           "Odeszłaś cicho, bez słów pożegnania.
                                  Tak jakbyś nie chciała, swym odejściem smucić...
                                           tak jakbyś wierzyła w godzinę rozstania,
                                          że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić"
                                                                                                          Ks. J. Twardowski


Dzisiaj zaczęłam robić karteczkę dla naszej blogowej koleżanki Danusi Kielar, by dodać jej otuchy w chorobie... Nie dokończyłam, bo dotarła do mnie ta bardzo smutna wiadomość... Trudno mi wyrazić, co czuję... Trudno mi pogodzić się z tą myślą... Trudno mi nawet o tym pisać...

 Łączę się w żałobie i smutku z najbliższą Rodziną Danusi i przekazuję najszczersze wyrazy współczucia.
Żegnaj Danusiu...  

10 komentarzy:

  1. Gosiu, ja już nawet zdążyłam dokończyć pracę, którą zaczęłam wczoraj, niby "od niechcenia", i niemalże byłaby w drodze do Danusi, gdyby poczta Granthamska była czynna :p Po tej smutnej wiadomości dorobiłam do niej pudełko i zatrzymam... :( Bardzo mi przykro, bowiem lubiłam Danusię :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czemu,ale nie niewiedziałam, że Danusia była chora, strasznie mnie chwyciło za serce jej odejście. Ogrom smutku [*]

    OdpowiedzUsuń
  3. Małgosiu będzie Nam bardzo brak Danusi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie będzie nam jej brakować ,niech spoczywa w spokoju [*]

    OdpowiedzUsuń
  5. Małgoniu, nie znałam długo Danusi, ale od początku mojego blogowania zwróciłam uwagę na jej szczerą serdeczność i ogromne serce. Właśnie zabierałam się za robienie dla niej kartki, gdy dotarła do mnie ta wiadomość. Będzie mi jej brakować... I tak trudno zrozumieć...
    Tulę serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciągle nie mogę uwierzyć,że już nigdy nie będę podziwiać jej haftów,że nigdy nie przeczytam jej komentarza....brak słów

    OdpowiedzUsuń
  7. nadal nie mogę w to uwierzyć.... [*]

    OdpowiedzUsuń

Jestem niezmiernie wdzięczna za każdy komentarz pozostawiony pod moim postem i zawsze składam rewizytę wszystkim obserwatorom, Wasze komentarze są dla mnie bardzo budujące,bo dzięki nim mój blog ma szanse na dalszy rozwój. Dziękuję...