Zauważyłam, że na moim blogu dominują głównie prace wykonane
do organizowanych zabaw. A przecież nie tylko po to zakładałam bloga? Głównym
moim założeniem było malowanie, publikacje felietonów i amatorskich fotografii...
Oczywiście za sprawą pewnych osóbek, z którymi rozliczę się niebawem, mój blog
uległ pewnej deformacji... Ale skoro prostują pogięte kręgosłupy, to dlaczego
ja miałabym nie wyprostować swojego bloga?
Oczywiście z zabaw się nie ,,wymiguję”, bo bawić się bardzo
lubię, ale muszę też dawać tu coś od siebie, prawda? Dziękuję za przyznanie mi
racji, a w nagrodę pokażę Wam etui z filcu, które samodzielnie wykonałam od
podstaw. Nawet zszywałam je ręcznie;) Oczywiście zrobiłam dwa rodzaje etui .
Jedno przeznaczone dla kobiety, a drugie dla mężczyzny. A ponieważ kobietka i
men drobnej postury, to ozdóbki też delikatne;) Nie znaczy to jednak, że jak drobnej postury, to i bez siły... Dostać się w ich ,,łapki", to najpierw brrr, a potem jaka ulga?! Jedno i drugie etui posiada
przegródki. Jedną np. na telefon, zaś drugą np, na wizytówki etc. Ale moje etui
będzie przeznaczone raczej do innych celów...Tylko nie wiem, do jakich?! Oby tylko nie przyszły Wam do głowy
jakieś ,,myśli nieuczesane”, bo na ,,gumki” i ,,globulki” są inne schowki;););)
Nawet nie sądziłam, że praca z filcem jest taka przyjemna.
Chyba muszę się nim jeszcze pobawić;) Co ja zrobię, że lubię zmieniać techniki?
Nie tylko tworzenia rzecz jasna... No to może lepiej pokażę Wam swoje ,,dzieła”,
bo znając życie, to z tematyką zboczę zaraz na inny tor, a dzisiaj mam w
łepetynie same głupoty?! To wszystko przez tę pogodę....
Świetne etui:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJak się tak zastanowiłam, to na moim blogu też są prace w 99% na jakieś zabawy. Chyba przyszło jakieś oświecenie w tym temacie bo Hania też napisał ostatnio, że powinnyśmy robić dla przyjemności a nie z obowiązku. No i chyba faktycznie trzeba przemeblować pod sufitem , bo niedługo cofne się w rozwoju i jak mi ktoś nie powie co mam zrobić to nic nie zrobię :-).
OdpowiedzUsuńGosiaczku Twoje ręcznie szyte etui jest świetne . Bardzo elegancki i praktyczne. A filc to fajny materiał do obróbki.
Buziaczki, weny brak, chęci brak, energii bark :-(
sliczności;)
OdpowiedzUsuńBardzo profesjonalnie wyglądają Twoje etui!
OdpowiedzUsuńMałgosiu, przyznaję rację ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie jest się bawić, ale... no i tu można by wdać się w długą dyskusję.
Mnie kręgosłup naprawili, troszkę uporządkowałam bloga, w głowie też ustawiam klepki :-)
Świetne etui uszyłaś, pięknie ozdobiłaś. Obie wersje mi się podobają. Bardzo praktyczne zapięcie. Filc jest wdzięcznym materiałem. Krótko mówiąc prace pierwsza klasa!
Buziaki.
Bardzo mi się podobają etui:)
OdpowiedzUsuńGosiu, masz racę, zabawy powinny dawać radość, a nie być jakimś przymusem.
OdpowiedzUsuńA Twoje etui są super - niezależnie od tego, co włożą tam obdarowane osoby:)
Uściski.
Super jedno i drugie etui. Pomysłowe rozwiązania i bardzo estetyczne wykonanie - wszystko równiutkie. Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńLubię oglądać Wasze prace biorące udział w różnorodnych zabawach. Niestety nie lubię tworzyć pod dyktando i na czas, dlatego rzadko biorę w nich udział. Nie znaczy to, że nie powinno ich być :)
Pozdrawiam Alina
.Filc to wdzięczny materiał ,a w Twoich zdolnych łapkach przekształcił się w piękne i praktyczne etui .Podoba mi się pomysł i staranne wykonanie .
OdpowiedzUsuńBardzo profesjonalna robota Małgosiu! O pracy z filcem nic nie wiem ale produkt finalny bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJa z reguły robię i publikuję to, na co mam ochotę. Trwam sobie tylko wiernie przy Danusi i Ani, co procentuje w okolicy Świąt. Inne wyzwania są sporadyczne i raczej dopasowane do tego co stworzyłam. Jak napisałaś - fajnie się wspólnie bawić ale bez przesady, nie można pracować tylko i wyłącznie pod dyktando. Gdyby doba była odrobinę dłuższa... Buziaczki!
Super etui!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!:)
xxBasia
etui z filcu z cudna frywolitką, ( co to dostałam od zaprzyjaźnionej blogowej koleżanki) było moim ukochanym gadżetem...niestety zmienił się rozmiar telefonu... i na razie etui czeka w szufladzie na "swój" model...co może byc trochę problematyczne...bo nasze telefony powoli zamieniają się w tablety!
OdpowiedzUsuńNiedługo będą miały rozmiar małej torebki!
Śliczne karteczki i ciężko wybrać faworytkę... chociaż po zastanowieniu to chyba będzie ta ślubna
OdpowiedzUsuńpirates of the caribbean 5
Świetne etui:)
OdpowiedzUsuń