W czerwcowej, karteczkowej zabawie u ANI, gościnną
projektantką jest EWA. Osóbka wszechstronnie uzdolniona, a więc zachęcam wszystkich, by chociaż raz obejrzeli jej
twórczość i bajeczny ogród, który pokazuje na swoim drugim blogu;) Ale wracając do tematu zabawy i projektu Ewy -
na kartce okolicznościowej obowiązkowo musi znaleźć się gazeta z nadrukiem, na
bożonarodzeniowej aniołek, a wielkanocną można zamienić na kartkę ślubną. Ucieszyło
mnie to bardzo, bo akurat taka mi jest potrzebna. Zgodnie z wytycznymi Ewy,
karteczka ma być w kolorze białym z dodatkami ecru i perłowymi. No i taką
zrobiłam;) Co prawda, zanim trafi do nowożeńców, przejdzie niewielką metamorfozę,
bo chcę ją nieco ożywić, ale do zabawy musi być zgodna z projektem Ewy;)
Przyznam szczerze, że nie miałam pomysłu na kartkę z
gazetowym elementem, ale akurat udało mi się znaleźć w gazecie jakiś wierszyk
dotyczący dzieci, więc karteczka przeznaczona jest na jakąś okoliczność dla
malucha;)
Kartka bożonarodzeniowa jest taka, jaka jest. Nie widać w
niej żadnego mojego zaangażowania, bo latem nie chce mi się robić tego typu
kartek... Zrobiłam więc najprostszą, ale najważniejsze, że anioł jest;) A że
wycięty z jakiejś starej kartki, to przecież nie szkodzi, prawda? Nie przepadam
za aniołami, dlatego miałam z tym pomysłem problem. Może dlatego, że sama
aniołkiem nie jestem? Raczej bliżej mi do diablicy;););)
Kartka dla nowożeńców jest według mnie trochę za blada, ale jak
pisałam wcześniej, delikatnie ją ożywię;) Oj tam, młoda para podczas ślubnej
ceremonii będzie jeszcze bardziej blada ze strachu;) Bo ja na przykład byłam
blada, jak pergamin. A ze strachu tak mnie ,,telepało”, że odpadały mi kwiatki
ze ślubnej wiązanki;););) No wiadomo, człowiek młody i głupi, to wszystkiego się boi;););)
P.S.Na zakończenie chciałabym bardzo podziękować wszystkim tym, którzy do mnie zaglądają i pozostawiają miły ślad po sobie w postaci komentarza;) Ja na razie jeszcze jestem ,,na bakier" z kompem, więc wybaczcie mi, że Was zaniedbuję... Zrehabilituję się, jak tylko dotrą do mnie nowe okulary, na które czekam z niecierpliwością... Bez nich, po prostu nie da się patrzeć w monitor, a dodanie komentarzy wymaga dłuższego patrzenia, co obecnie sprawia mi trudność...
Małgosiu, piękne te karteczki. Zauroczyła mnie dziecięca.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Wpadłam się przywitać...kartki piekne, tą ostatnią podziwiałam na fb...pozdrawiam :-)))))
OdpowiedzUsuńBlada za strachu? Ty? Nie wierzę. Hehehehe. Gosiaku karteczki poczyniłaś piękniutkie i każda z nich ma w sobie troszkę Ciebie, odrobinę Twojego serducha. Pięknie się sprawiłaś. Znikam dalej bo mam ogromniaste zaległości. Buziaki Gosiu. Miłej niedzieli życzę.
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki....a mnie się ta ślubna podoba właśnie taka jaka jest teraz:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Piękne kartki... szczególnie ta dla nowożeńców :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne karteczki. Ta dziecięca podoba mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńZmaltretowałaś swoją wiązankę?
Gosiu, karteczki świetne:)
OdpowiedzUsuńGosiu kartki genialne. Moja faworytka to ta pierwsza . pomysł z wierszykiem jest genialny i tak ogólnie z tej kartki bije jakaś pozytywna energia. Fajnie też wyszła kartka ślubna , wcale nie jest blada, tak być powinna. Kolażyk Ci zaraz zrobię, a Ty proszę odwiedź biedna żabkę bo zapomniałaś o tej sierotce :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Małgosiu! karteczki sa super. Ta z parą młodych taka wytworna. Pozdrawiam wakacyjnie
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie Małgosiu poradziłaś z tematami. Karteczki są przeurocze i pomysłowe choć, pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą w sprawie ślubnej. To oczywiście sprawa gustu ale moim zdaniem jest znakomita. Klasyczna elegancja z lekkim błyskiem papieru w tle - jest śliczna.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa i przesyłam serdeczne uściski.
Słuchajcie no "babciu".... w pewnym wieku okulary to podstawa życiorysu! ;-P
OdpowiedzUsuńKartkowanie idzie ci naprawdę świetnie!
Rewelacyjne , obie prace przyjęte zostaną na pewno z wielkim smakiem
OdpowiedzUsuńpirates of the caribbean 5