Na ostatni gwizdek

Tak rozkoszuję się słoneczną pogodą, że zupełnie zapomniałam, że to już przedostatni dzień maja?! A ja nie wykonałam prac do zabaw moich wspaniałych koleżanek?! No przecież nie mogę sprawić im przykrości... Szybko więc zrobiłam karteczki, bo na razie nic innego bym nie wymyśliła... Nie chce mi się, bo wokół tyle się dzieje... Słoneczko grzeje, ptaszęta świergolą, kwitną kwiaty i inne zielska, więc jak tu siedzieć przy jakichś robótkach i jeszcze oślepiać oczęta blaskiem z monitora...

Nie będę się rozpisywała. Pokażę Wam swoje karteczki i uciekam od kompa. Oczywiście jedną z nich zrobiłam nie tylko do zabawy u ANI, ale i do zabawy u DANUSI. A, że u Dany w maju kolorek ,,ognisty”, to wrzucam kartkę ,,na pierwszy ogień”;)

Oczywiście, jest to karteczka okolicznościowa z nutkami, zgodnie z wymogami Ani (blogowej Nawanny) która w tym miesiącu jest gościnną projektantką w zabawie Anulki.

Następna karteczka  - czyli Bożonarodzeniowa jest trochę smutna, bo nie miałam na nią pomysłu. Ale najważniejsze , że bombka jest widoczna. Oczywiście karteczka w rzeczywistości jest bardziej wyrazista, ale do zdjęcia pozować nie chciała... Cały czas rozchylała się, stąd jej bladość... A powinno być odwrotnie?!;););)

I ostatnia, czyli wielkanocna z barankiem. Nieco lepsza, ale nie będę przecież pisała, że robiłam je wszystkie z ogromną przyjemnością  i włożyłam w nie całe swoje serce... Nie włożyłam, bo mi się po prostu nie chce nic robić?! No, jedynie bransoletki sobie plotę od czasu do czasu, ale pokażę je innym razem;) To tyle na dzisiaj. Cieszę się, że zdążyłam;)